Czytaj: Sejm uchwalił nieważność wyboru sędziów TK>>
W środę w nocy Sejm przyjął uchwały stwierdzające, że dokonany w poprzedniej kadencji wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie miał mocy prawnej.
Według ministra sprawiedliwości, który w czwartek był gościem Polsat News, uchwała Sejmu poprzedniej kadencji wcale nie została unieważniona. Jak podkreślił, obecny Sejm przegłosował uchwały, które "stwierdzają, że poprzednio przeprowadzona procedura wyboru nie mogła być skuteczna, ponieważ została przeprowadzona wadliwie".
"PO-PSL wybrali prawie wszystkich sędziów; oni dopuścili się zawłaszczania tego Trybunału i chcieli go całkowicie opanować. I my musieliśmy na to zareagować. A przy okazji wykryliśmy kardynalne błędy w zakresie stosowania prawa, czyli powoływania tych sędziów; musieliśmy na to zareagować" - mówił minister.
Jak podkreślił, poprzedni Sejm, ustalając zasady wyboru sędziów do TK, popełnił poważne błędy proceduralne. Ziobro powołał się na opinię prof. dr. hab. Bogusława Banaszaka.
Czytaj: Sejm zmienił zasady zgłaszania kandydatów do TK>>
Zaznaczył, że zgodnie z ustawą uchwaloną przez koalicję PO-PSL w ubiegłej kadencji Sejmu, organem uprawnionym do zgłoszenia kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego było Prezydium Sejmu i 50 posłów. W praktyce jednak wnioski dotyczące kandydatur zostały złożone jedynie przez Prezydium Sejmu - dodał. "To znaczy, że zostały złożone w sposób sprzeczny z prawem" - podkreślił szef resortu sprawiedliwości.
"Parlament, skoro zauważył błąd, ma obowiązek go naprawić" - oświadczył. (pap)
Czytaj: TK za dwa tygodnie zbada nową ustawę o Trybunale>>>
Dowiedz się więcej z książki | |
Służąc rządom dobrego prawa. Andrzej Rzepliński w rozmowie z Krzysztofem Sobczakiem
|