Jest to pierwsza prawomocna decyzja sądu w tej sprawie. Od tej decyzji sądu spółce FoodCare nie przysługuje żaden środek odwoławczy. Obecnie jedynym producentem napoju Tiger Energy Drink pozostają spółki z Grupy Maspex Wadowice.
W styczniu br. Sąd Okręgowy w Krakowie rozpatrujący sprawę dotyczącą zabezpieczenia powództwa Dariusza Michalczewskiego wydał postanowienie zakazujące firmie Foodcare wprowadzania do obrotu i promocji napojów z oznaczeniem Tiger. Po złożeniu zażalenia przez Foodcare sprawa została skierowana do rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny. W dn. 9 marca b.r. Sąd przychylił się do wniosku Dariusza Michalczewskiego i ostatecznie oddalił zażalenie spółki Foodcare. Od tej decyzji sądu spółce FoodCare nie przysługuje żaden środek odwoławczy. Oznacza to, że na czas trwania procesu firma Foodcare ma zakaz wprowadzania do obrotu i reklamy wszystkich produktów zawierających oznaczenia „Black Tiger”, „Tiger Vit” lub jakiekolwiek inne oznaczenie z elementem „Tiger”, niezależnie od sposobu jego przedstawiania. Dodatkowo Sąd postanowił o zajęciu wszystkich produktów w postaci napojów energetycznych, w szczególności w puszkach i butelkach, zawierających oznaczenie „Tiger”, a także materiałów reklamowych znajdujących się w posiadaniu Foodcare. Zakaz ten oznacza, że wszystkie napoje energetyczne Foodcare zawierające oznaczenie Tiger mogą być zabezpieczone w fabryce lub magazynach producenta.

Jest to pierwsza prawomocna decyzja Sądu w tej sprawie i olbrzymi krok w walce o moje prawa. Sąd ostatecznie oddalił zażalenie firmy Foodcare, wobec czego ta spółka nie może sprzedawać i reklamować napojów z oznaczeniem Tiger do czasu zakończenia procesu. Już na tym etapie postępowania Sąd uznał twierdzenia przeciwko Foodcare za uprawdopodobnione, co dla nas jest niezwykle ważne. Od tej decyzji sądu spółce FoodCare nie przysługuje żaden środek odwoławczy. Na tym etapie postępowania to prawdziwe zwycięstwo - najwięcej, co mogliśmy osiągnąć, osiągnęliśmy. Do tej pory mieliśmy jedną związaną rękę. Prawomocna decyzja Sądu Apelacyjnego w Krakowie sprawiła, że teraz walczymy dwoma rękami i dzięki temu będzie nam zdecydowanie łatwiej. To komfortowa sytuacja dla handlowców, ponieważ na rynku będzie obecny tylko jeden Tiger - sprzedawany przez spółki z Grupy Maspex. Tiger jest tylko jeden - mówi Dariusz „Tiger” Michalczewski.

Dariusz Michalczewski zgodnie z postanowieniem Sądu wpłacił wymaganą kaucję w wysokości 6 mln złotych. Dodatkowo obowiązuje zabezpieczenie nałożone na Foodcare wydane przez Sąd Okręgowy w Gdańsku na wniosek Fundacji Równe Szanse. W ostatniej swojej decyzji Sąd ten nie uchylił wydanego wcześniej postanowienia, a jedynie tymczasowo wstrzymał jego wykonanie. Oznacza to, że w tej kwestii również będzie decydował Sąd Apelacyjny w Gdańsku.

Na podstawie podpisanej na początku listopada 2010 r. umowy z Fundacją "Równe Szanse" firmaMaspex posiada wyłączną licencję na możliwość korzystania z oznaczenia Tiger i wykorzystywania wizerunku Dariusza "Tigera" Michalczewskiego w promocji produktów spożywczych. Spółki z Grupy Maspex odpowiedzialne są za zapewnienie produkcji, dystrybucji i promocji produktu. Firma ponadto jest zobowiązana do przekazywania opłaty z tytułu udzielonej licencji. Przed nawiązaniem współpracy z wadowicką spółką, Fundacja „Równe Szanse” rozwiązała w trybie natychmiastowym umowę z poprzednim licencjobiorcą firmą FoodCare, w wyniku czego wygasły wszelkie uprawnienia spółki Foodcare do korzystania z oznaczenia TIGER oraz dóbr osobistych i majątkowych Dariusza Michalczewskiego. Powodem rozwiązania zawartej na 50 lat umowy było niewywiązywanie się z postanowień umowy przez Foodcare, a w szczególności zaprzestanie płacenia Fundacji należnego wynagrodzenia z tytułu licencji na używanie oznaczenia Tiger.