Opinię taką ekspert, który zajmuje się szeroko pojętą tematyką zarządzania kancelarią i marketingu, konkurencyjności kancelarii prawnych oraz ekonomii rynku usług prawnych wygłosił podczas zorganizowanej w minionym tygodniu konferencji przez Komisję Wspierania Rozwoju Zawodowego Krajowej Rady Radców Prawnych.
W swoim wykładzie pt. „Warunki konkurowania jednoosobowych i małych kancelarii radców prawnych. Diagnoza i prognoza” omówił przeprowadzone przez siebie badania małych kancelarii prawnych, zatrudniających do 5 prawników.

Wskazał m.in., że klienci są coraz bardziej wymagający, sprawdzają swoich prawników w internecie. Według ankietowanych radców prawnych, czynnikami sukcesu są: zbudowanie lojalnej bazy klientów, rozpoznawalność marki i wizerunek kancelarii, znalezienie niszy.
Ciekawym fragmentem badań dr. Gnusowskiego jest część dotycząca konkurencyjności. Jak mówił, ankietowani radcy prawni, zarówno praktykujący samodzielnie, jak i ci pracujący w kancelariach zatrudniających maksymalnie pięciu prawników, wskazali na średnie i duże kancelarie prawne jako największą konkurencję na rynku. Kancelarie ubezpieczeniowe i odszkodowawcze oraz usługi oferowane przez internet są postrzegane jako groźna konkurencja przez ponad 20 proc. ankietowanych

O potrzebie budowania przewagi konkurencyjnej poprzez rozwój kompetencji biznesowych prawników mówił natomiast podczas tej konferencji prof. Ryszard Sowiński z  Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, który pracuje także jako konsultant ds. strategii firm prawniczych. Wskazywał on sposoby budowania przewagi konkurencyjnej na rynku usług prawnych. Według niego umiejętności biznesowe są tą przewagą, która odróżnia prawników odnoszących sukces na rynku od merytorycznych prawników, którzy nie znajdują klientów. Również i on, nawiązując do strategii marketingowej kancelarii, wskazał na konieczność szukania innych elementów, które będą wyróżniać radcę prawnego i jego kancelarię na rynku usług prawnych. - Sama specjalizacja nie wystarczy, ponieważ specjalistów już jest dużo na rynku – podkreślał prof. Sowiński.