Do pierwszego czytania w Senacie przekazano projekt nowelizacji prawa upadłościowego i naprawczego. Dostosuje ona przepisy do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 maja 2012 r. (sygn. akt P 11/10). W swoim orzeczeniu TK uznał, że przepis, który wyłącza możliwość ubiegania się przez dłużnika w postępowaniu upadłościowym o zwolnienie od kosztów sądowych, godzi w konstytucyjnie zagwarantowane prawo do sądu.

Trybunał zwrócił uwagę, że wyłączenie możliwości zwolnienia dłużnika od kosztów postępowania, poza kwestią prawa do sądu, jest o tyle absurdalne, że brak środków jest niejako powodem wystąpienia przez dłużnika z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Często nie jest on w stanie ponieść nawet opłaty sądowej w wysokości 1000 zł. Negatywnie rzutuje to na sytuację dłużnika, którego zobowiązania rosną, ale - jak stwierdził TK - może też być niekorzystne dla wierzycieli, ponieważ jednym z celów postępowania upadłościowego jest również ochrona ich interesów.

TK zostawił ustawodawcy dużą swobodę w opracowaniu nowych regulacji. Senat uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie wyeliminowanie wyjątku dotyczącego niezwalniania dłużnika z kosztów i odesłanie do zasad ogólnych. Dłużnicy zyskają dzięki temu legitymację do występowania o zwolnienie od kosztów sądowych, zaś uwzględnienie ich wniosków będzie uzależnione od tego, czy należycie wykażą, iż nie są w stanie ich ponieść „bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny”, albo że nie dysponują „dostatecznymi środkami na ich uiszczenie”.