Jak poinformował w środę Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN, projekt zmiany rozporządzenia - Regulamin Sądu Najwyższego wpłynął już do SN. Na 21 maja wyznaczone jest posiedzenie Kolegium Sądu Najwyższego, które zajmie się m.in. zaopiniowaniem prezydenckiego projektu.

Zgodnie z przepisami prezydent ustala w tym regulaminie m.in. liczbę stanowisk sędziowskich w SN po zasięgnięciu opinii Kolegium SN. Według projektu liczba stanowisk sędziego SN ma zostać zwiększona ze 120 do 125. - Jedno stanowisko sędziowskie miałoby przybyć w Izbie Cywilnej, zaś w Izbie Karnej oraz Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po dwa - powiedział Michałowski.

Według uzasadnienia projektu, celem zmiany jest przede wszystkim potrzeba usprawnienia postępowania przed SN. - Znaczne obciążenie sprawami powoduje konieczność zwiększenia liczby stanowisk sędziego SN - głosi uzasadnienie projektu.

Czytaj: Sędzia Laskowski: W SN coraz mniej sędziów, sprawy czekają>>

Jak poinformował Krzysztof Michałowski obecnie w SN jest 12 wakatów, czyli sędziów SN jest 108. Jednak niedawno jeden z sędziów Izby Karnej Wojciech Sych został wybrany przez Sejm na sędziego Trybunału Konstytucyjnego i będzie musiał zrezygnować z funkcji w SN. Pięcioro kandydatów na sędziów SN - wskazanych jeszcze przez poprzednią Krajową Radę Sądownictwa - oczekuje zaś na zaprzysiężenie przez prezydenta. Tych pięcioro sędziów to Katarzyna Polańska-Farion, Janusz Kaspryszyn, Aleksander Kappes, Wojciech Kocot i Grzegorz Salamon.

Kolegium SN zastanawiać się będzie zapewne, czy potrzebne jest powiększenie liczby sędziów, czy też może wystarczyłoby zapełnienie istniejących wakatów. Odniesie się też prawdopodobnie do komentarzy, że prezydentowi nie chodzi o usprawnienie pracy SN, a o zmianę proporcji pomiędzy "nowymi" i  "starymi" sędziami.