- Chociaż jest w tym zakresie w ostatnich latach istotna poprawa - w 2005 r. w aresztach przebywało 14,5 tys. osób, a obecnie 8,5 tys. - to instytucja tymczasowego aresztowania jest w Polsce wciąż nadużywana - twierdzą autorki opracowania, Dominika Gmerek i Katarzyna Wiśniewska.
Z raportu wynika m.in. że prokuratorzy z reguły twierdzą, że praktyka w tej dziedzinie jest prawidłowa, a oni występują o tymczasowe aresztowanie tylko w uzasadnionych przypadkach. Już nie tak jedmyślni są w tej dziedzinie sędziowie, którzy nie tylko kwestionują część prokuratorskich wniosków, ale nawet przyznają się do niezbyt dokładnego ich analizowania, gdy mają wydać postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. A już całkiem odmieny pogląd prezentują adwokaci, z których większość krytycznie ocenia politykę prokuratury i sądów w zakresie stosowania środków zapobiegawczych. Więcej>>>