Kongres zakończy się w sobotę, wtedy też RPO podsumuje dwudniowe obrady i przedstawi swój dokument programowy „Prawa Człowieka 2030” - wyzwania w zakresie ochrony praw człowieka w ciągu najbliższego dziesięciolecia. W debatach ma wziąć udział prawie 2 tysiące osób - m.in. działacze, naukowcy, eksperci, sędziowie, uczniowie. Przewidziano prawie 50 paneli i spotkań towarzyszących. 

- Dzisiejsza data jest szczególna - 38 rocznica wprowadzenia Stanu Wojennego. To przypomina nam, że prawa i wolności obywatelskie nie są dane raz na zawsze. O demokracje, prawa człowieka i praworządność trzeba dbać każdego dnia - wskazywał Rzecznik.

 


Kongres dedykowany praworządności, wyzwaniom społecznym

RPO podkreślał, że Kongres - organizowany od trzech lat - pokazuje, że warunkiem niezbędnym dla dobrze funkcjonującego państwa jest tworzenie go przez możliwie różne grupy społeczne. Wskazywał, że każda z tych grup ma inne potrzeby, inne spostrzeżenia, które należy respektować. 

Dodał, że aktualnie rozpoczynające się debaty mają pomóc w wypracowaniu propozycji rozwiązań w zakresie wyzwań, które stoja aktualnie prze Polską. - Nie mamy jako państwo debaty strategicznej, sztabów kryzysowych, decyzje są podejmowane w sposób emocjonalny bez debaty, bez zastanowienia się - mówił Bodnar, dodając że konieczne są zmiany w tym zakresie. 

Czytaj: Polskie więzienia nie przygotowują do życia na wolności>>

Wskazywał na problemy w zakresie praw pacjenta, zagrożenia klimatyczne, wyzwania demograficzne, spraw frankowiczów, mowę nienawiści, kryzys praworządności, zdrowie psychiczne dzieci i dynamiczny rozwój nowych technologii. 

Sądy - od początku jednym z głównych tematów

Temat praworządności, niezawisłości sądów jest jednym z tych, które od początku dominują na kongresie. Podczas panelu otwierającego do tej problematyki nawiązywano praktycznie w każdym wystąpieniu. 

Sędziowie, prawnicy, politycy nawiązywali do projektu nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i innych ustaw, który ma wprowadzić kary - m.in. usunięcie z zawodu - dla sędziów kwestionujących statusu innych sędziów. Ma to być traktowane jako wykroczenie przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Sędziom sądów powszechnych będzie groziło przeniesienie do innego miejsca pracy albo usunięcie z zawodu. W przypadku sędziów Sądu Najwyższego w grę wchodzi wyłącznie złożenie z urzędu sędziego. Do katalogu kar wprowadzona ma być również kara pieniężna w wysokości miesięcznego wynagrodzenia z dodatkami.

Czytaj: Dwa razy więcej aresztowanych pod rządami PiS>>

- Każdy obywatel ma prawo do sądu, każdy ma prawo do sądu i rzetelnego procesu, ten rzetelny proces sądowy to gwarancja, fundament praw obywatelskich - te prawdy warto przypominać, warto o nic ciągle mówić - mówił sędzia Michał Laskowski, rzecznik Sądu Najwyższego. Podkreślał, że niezbędnym elementem jest niezależny sąd i niezawisły sędzia. 

- Sąd i sędzia mają być niezależne wobec organów państwa, niezależne od czynników politycznych. Każdy dzień i każda noc przynosi nowe argumenty żeby powiedzieć, że mamy kryzys praworządności. A to wymaga nieskrępowanej debaty, w której powinni uczestniczyć też sędziowie - dodawał, wskazując, że planowane zmiany w to uderzą. 

Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałek Senatu oceniła, że to kolejny atak na niezawisłość sędziowską. - Rząd kręci kolejny bat na sędziów, którzy szanują wyroki, TSUE, Konstytucje. Nie możemy się na to zgodzić, nie możemy się zgodzić na uzależnienie władzy sądowniczej od władzy wykonawczej, politycznej - bo od niezawisłości sędziów, niezależności sądów, zależą prawa człowieka - mówił. 

Ważna debata nad prawami kobiet, osobami LGBT 

Część paneli poświęconych będzie też prawom kobiet, przemocy w rodzinie, prawom dzieci, a także m.in. osób LGBT. Podzielono je na te dla prawników, działaczy i otwarte dla wszystkich Uczestniczy Kongresu mają również próbować diagnozować problemy społeczne i prawne, i będą dyskutować o kwestiach klimatycznych. 

- Prawa człowieka to też uczciwe warunki pracy, życie wolne od przemocy, prawa kobiet, swobodne wyzwanie religii, prawo do życia bez religii, godność starszych sposób, oddychanie czystym nietrującym powietrzem. Musimy o tym pamiętać i je bronić. Nie tylko sądów, mediów, ale też tych wszystkich kwestii. Najważniejszy jest w tym człowiek - mówiła wicemarszałek Morawska-Stanecka. 

Z kolei marszałek Senatu Tomasz Grodzki, nawiązał do decyzji Komisji Europejskiej, która zdecydowała, że Polska z powodów ekonomicznych będzie miała więcej czasu ws. neutralności klimatycznej. Podkreślił, że bardzo go to zmartwiło. 

 

- Rozumiem problemy ekonomiczne, ale muszę powiedzieć - nie jako marszałek Senatu, ale chirurg klatki piersiowej, że nie można się zgodzić z tym, że prymat ekonomii będzie dominował nad prawami człowieka. Apeluje do rządzących, aby mimo tego wyjątku dołożyli wszelkie starań, żeby Polska była jak najszybciej czystym kraje - dodał.