1 stycznia weszło w życie prawo, zgodnie z którym za znaczne przekroczenie prędkości (o 40–80 km/h w stosunku do ograniczenia w zależności od typu drogi) sąd będzie miał obowiązek ukarać kierowcę co najmniej rocznym pobytem w więzieniu. Maksymalny wyrok to cztery lata. Do tej pory sąd mógł, ale nie musiał posyłać pirata za kratki. To nie wszystko; w 2002 r. Szwajcarzy zgodzili się w referendum uzależnić wysokość mandatów od dochodów.
Najnowsze zaostrzenie szwajcarskiego kodeksu drogowego ma poprawić sytuację na autostradach, chociaż te i tak należą do najbezpieczniejszych na świecie.
Co ciekawe, mimo drakońskiego zaostrzenia prawa, szwajcarscy eksperci utrzymują, że zdecydowany spadek liczby wypadków śmiertelnych w ich kraju to głównie zasługa lepszych dróg i znacznie bezpieczniejszych samochodów.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna