Projekt noweli ustawy o ewidencji ludności oraz ustawy prawo o aktach stanu cywilnego trafił do komisji administracji i spraw wewnętrznych. Nowelę przygotowało ministerstwo cyfryzacji.

Grzegorz Piechowiak (PiS), przedstawiając sprawozdanie, z prac komisji poinformował, że projekt ma m.in. umożliwić elektroniczne zgłoszenie urodzenia dziecka, co ma - jak tłumaczył - odciążyć rodziców od konieczności osobistego stawiennictwa w urzędzie stanu cywilnego. Zgłoszenie będzie zawierało jednocześnie oświadczenie o wyborze imienia. Po zarejestrowaniu zgłoszenia przez kierownika urzędu stanu cywilnego, zostanie odesłany do osoby zgłaszającej urodzenie odpis skrócony aktu urodzenia dziecka, powiadomienie o nadanym numerze PESEL oraz zaświadczenie o zameldowaniu.

Według projektu, do aktu urodzenia dziecka miałyby też być dodawane numery PESEL jego rodziców.

Piechowiak dodał, że projekt zakłada również możliwość zgłaszania bezpośrednio - przez instytucje korzystające z rejestru PESEL - niezgodności zawartych w nich danych ze stanem faktycznym. Zaznaczył, że obecnie m.in. NFZ czy ZUS w przypadku stwierdzenia niezgodności zgłaszają je do ministra właściwego ds. informatyzacji. Zgłoszenie będzie można wykonać w formie pisemnej lub elektronicznej.

Nowelizacja przepisów ma też umożliwić udostępnianie danych z rejestru stanu cywilnego służbom specjalnym, m.in.: ABW, Agencji Wywiadu, CBA, czy Służbie Wywiadu Wojskowego - w zakresie niezbędnym do realizacji ich ustawowych zadań - po spełnieniu wymagania wobec systemów informatycznych. Dane te mają być udostępniane za pomocą urządzeń teletransmisji danych, po złożeniu jednorazowego wniosku i wyrażeniu zgody przez ministra właściwego do spraw informatyzacji. Jak podkreślił Piechowiak wprowadzenie zmian uzasadnione jest "potrzebą efektywnej realizacji zadań ustawowych służb specjalnych".

Zapis dotyczące udostępniania służbom danych z rejestru wzbudziły kontrowersje wśród posłów. Według Jerzego Meysztowicza (Nowoczesna), ten zapis to "ewidentna inwigilacja społeczeństwa".

Propozycję przepisów w tym zakresie krytycznie ocenili także posłowie klubów Kukiz'15 i PO. "Ta część inwigilacji, czy dostępu nawet odpowiednich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo naszego kraju, ale dostęp do danych mocno prywatnych, danych newralgicznych, i danych wrażliwych dla obywateli, myślę, że mogłaby się w tym projekcie nie znaleźć, lub prosilibyśmy o uzasadnienie, dlaczego mielibyśmy poprzeć taka zmianę - mówił poseł Wojciech Bakun (Kukiz `15)

Z kolei Małgorzata Pępek (PO) zwróciła uwagę, że wątpliwości budzi brak kontroli zewnętrznej nad udostepnieniem tych danych służbom specjalnym "w formie teletransmisji na bazie jednorazowego wniosku o dostęp do całego rejestru". Pępek poinformowała, że klub parlamentarny PO będzie popierać rozwiązania ułatwiające zgłoszenie urodzin dziecka, ale "przepisy dotyczące służb specjalnych i ich dostępu do wrażliwych danych obywateli są nie do przyjęcia".

Według poseł Józefy Hrynkiewicz (PiS), projekt w ramach konsultacji publicznych i opiniowania "został przekonsultowany i zaopiniowany przez wszystkie instytucje i organizacje, do których powinien być zgłoszony, a zgłoszone uwagi, jeśli były zasadne, zostały w projekcie uwzględnione".

Wiceminister cyfryzacji Karol Okoński wyjaśnił, że jednorazowy dostęp faktycznie oznacza "proces podłączenia systemów informatycznych pomiędzy systemem rejestru stanu cywilnego, a systemami informatycznymi poszczególnych służb, które są wymienione w ustawie".

Dodał, że taką zmianę w ustawie zaproponował minister koordynator służb specjalnych. "Ta poprawka zgłoszona przez ministra koordynatora służb specjalnych, była dyskutowana na Komitecie Stałym Rady Ministrów, później na Radzie Ministrów i de facto, po przegłosowaniu na obu tych forach, stała się elementem projektu, który w tym momencie przedkładamy" - powiedział Okoński.

Zapewnił, że resort będzie wiedział, kto fizycznie pyta o dane, o jakie dane pyta i kiedy to zapytanie nastąpiło.

W projekcie zapisano także przesunięcie terminu wdrożenia systemu teleinformatycznego, obsługującego postępowanie przed sądami administracyjnymi oraz zapewniającego możliwość elektronicznego wnoszenia skarg na 31 maja 2019 r. (PAP)