19 września podczas cotygodniowego posiedzenia Komisji Europejskiej w Brukseli omawiana ma być sprawa praworządności w Polsce i procedury naruszeniowej dotyczącej ustawy o Sądzie Najwyższym. 14 sierpnia Komisja wykonał kolejny krok w procedurze naruszenia prawa UE wobec Polski w związku z ustawą o Sądzie Najwyższym. Poinformowała wtedy, że pozostaje na stanowisku, iż ustawa jest niezgodna z prawem UE, bo narusza zasadę niezależności sądownictwa, w tym nieusuwalności sędziów. I dała Polsce miesiąc na odpowiedź.

MSZ: wątpliwość KE bezzasadne

Resort spraw zagranicznych poinformował, że Polska w swojej odpowiedzi odniosła się w "sposób kompleksowy do wątpliwości podniesionych przez Komisję co do zgodności ustawy o Sądzie Najwyższym z prawem UE, wskazując na ich bezzasadność".

- Podkreśliła, że zgodnie z traktatami UE organizacja wymiaru sprawiedliwości jest kompetencją wyłączną państw członkowskich. Z tego względu określenie wieku przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku nie może być uznane za naruszenie przez Polskę ogólnych przepisów prawa UE, na które powołała się Komisja - wskazano.

Czytaj: Misja PE zbada stan praworządności w Polsce >>

Nie ma ograniczenia niezawisłego orzekania

Podkreślono również, że "obniżenie wieku przejścia sędziów SN w stan spoczynku nie ogranicza w sposób systemowy możliwości orzekania w sposób niezawisły i nie wpływa na sytuację prawną jednostek i ich prawa do sprawiedliwego procesu".

Jak zaznaczono, "w przypadku dalszych wątpliwości Komisji, może ona skierować skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE, który ostatecznie rozstrzygnie sprawę".