Wniosek poparło 17 senatorów z komisji, przeciw było 10, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Czytaj: Sejm uchwalił ustawę o dyscyplinarkach dla sędziów>>

Ustawa uchwalona przez Sejm 20 grudnia ubiegłego roku nowelizuje Prawo o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze. Wprowadza m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".

Nowelizacja przewiduje też zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W razie problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru będzie wymagana obecność 32 sędziów Sądu Najwyższego.

Kiedy ta ustawa przyszła tutaj i jeszcze nie do końca się z nią zapoznaliśmy, nie wysłuchaliśmy wszystkich opinii, myśleliśmy o tym, czy może nie pójść jakąś drogą poprawek, ale jednak w tej ustawie jest chyba tylko jeden przepis wart zachowania mówiący o tym, że sędziowie będą mogli przechodzić w stan spoczynku po pewnym stażu sędziowskim - mówił senator Marek Borowski, który zgłosił wniosek o odrzucenie ustawy. Jak dodał, "cała reszta musiałaby być albo wykreślana, albo tak radykalnie poprawiana, że z tej ustawy nic by nie zostało". -  Stąd naturalnym wnioskiem jest odrzucenie ustawy w całości - stwierdził.

Czytaj także: Komisja Europejska wystąpi do TSUE o zabezpieczenie w sprawie sędziowskich dyscyplinarek>>