Dowolność postępowań oraz omijanie przepisów to główne grzechy samorządowców. Ryzykiem korupcji obarczone były czynności związane ze sprzedażą majątku gminnego, działalnością gospodarczą gmin czy z naborem pracowników. Sposób przeprowadzania naborów nie stwarzał równych szans wszystkim starającym się o pracę i nie gwarantował wyboru najlepszych kandydatów. Aż 34 na 45 skontrolowanych urzędów naruszało procedury naboru.
Długie kolejki oczekujących na wykonanie świadczeń medycznych tworzą podatny grunt dla korupcji, zwłaszcza wśród osób, które mają faktyczny wpływ na ustalenie pierwszeństwa dostępu do świadczeń. NIK wskazuje również na niebezpieczeństwa związane ze sponsorowaniem szpitali klinicznych i samych lekarzy przez firmy farmaceutyczne.
Zamówienia publiczne to kolejny obszar szczególnie zagrożony ryzykiem korupcji. Wyłączenie zamówień z rygorów przetargowych i ograniczenia w zakresie trybu odwoławczego mogą sprzyjać niekorzystnym zjawiskom. NIK wskazuje, że kontrola tej sfery powinna być wzmocniona zwłaszcza w wewnętrznym zakresie.
Od ryzyka wystąpienia korupcji nie są także wolne postępowania związane z wyłączaniem gruntów z produkcji rolnej. NIK już wcześniej wskazywała na wagę tego problemu i przedstawiła wnioski zmierzające do ograniczenia potencjalnych patologii. Ubiegłoroczne kontrole wykazały, że problem nadal istnieje - obowiązujący stan prawny wciąż nie zabezpiecza przed sprzyjającą korupcji dowolnością postępowań w sprawach o odrolnianie gruntów.