Jak pisze Gazeta Wyborcza, wprowadzenie kontroli jakości węgla to efekt zapowiedzianych na początku roku przepisów o normach jakości paliw stałych. Ustawa jest najważniejszym dokumentem, który ma pomóc ograniczyć smog w Polsce. Wicepremier Mateusz Morawiecki zapewniał, że wejdzie w życie przed jesienią, ale nie udało się jej przyjąć przez opór Ministerstwa Energii. Resort ten nie chciał się zgodzić na wprowadzenie certyfikatów węgla, które mają potwierdzać jego jakość i jasno określać, co kupują klienci.

Jak pisze GW, wygląda na to, że Ministerstwo Rozwoju Morawieckiego poroumiało się z Ministerstwem Energii. – Wprowadzimy świadectwa jakości węgla, który będzie kontrolowany tak, aby do użytku nie dopuścić odpadów węglowych i najgorszej jakości paliw, które trują Polskę – zapewnia wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Źródło: Gazeta Wyborcza / Autor: Dominika Wantuch