Klienci ubezpieczycieli w Unii Europejskiej nie mają takich samych gwarancji, jakie mają klienci banków. Jeśli bank zbankrutuje, właścicielom lokat czy kont oszczędnościowych państwo odda do 100 tys. euro. (ok. 400 tys. zł). W przypadku ubezpieczeń każdy kraj sam decyduje, ile wypłaci swoim obywatelom odszkodowania w razie upadku towarzystwa ubezpieczeniowego. W Polsce gwarancje państwa obejmują tylko wybrane rodzaje polis. Całą należną sumę odszkodowania dostaniemy za obowiązkowe OC samochodu, OC rolników i ubezpieczenie budynków rolnych. Z polisy na życie i innych ubezpieczeń OC już tylko połowę należnych pieniędzy, ale nie więcej niż 30 tys. euro.
Komisja Gospodarcza i Monetarna Parlamentu Europejskiego chce to zmienić. Europosłowie uzgodnili już, że objęte pełną ochroną zostaną wszystkie rodzaje ubezpieczeń, m.in. OC, AC, mieszkań, na życie i inwestycyjne. Te ostatnie miałyby mieć takie same gwarancje jak depozyty bankowe i fundusze inwestycyjne.

Źródło: Gazeta Wyborcza