Projekt dyrektywy dotyczącej cyberbezpieczeństwa jest już gotowy. Jeśli Rada UE i Parlament Europejski zatwierdzą jej propozycję, za półtora roku powstanie system zabezpieczeń przeciwko atakom w internecie.
Komisja proponuje, by główni operatorzy sieci, w tym banki, koncerny telekomunikacyjne, firmy ubezpieczeniowe, linie lotnicze czy koncerny energetyczne, byli zobowiązani do przekazywania wszelkich informacji na temat incydentów hakerskich z ich udziałem. Takie dane trafiałyby do powołanych nowych urzędów nadzoru w każdym z krajów „27”. Zasady działania takich urzędów byłyby jednakowe dla wszystkich państw UE.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna