Jak pisze "Rzeczpospolita", nawet kilkakrotnie wzrosły sumy ubezpieczeń w kancelariach prawnych. Przyczyny są dwie: zarówno firmy prywatne, jak i instytucje ogłaszające przetargi oczekują takich ubezpieczeń, a niezadowoleni klienci coraz częściej żądają wysokich odszkodowań za pomyłki.
– Coraz częściej docierają do nas zapytania o ubezpieczenie odpowiedzialności zawodowej kancelarii prawnych z limitami sumy ubezpieczenia wynoszącymi kilkadziesiąt milionów złotych. Niektóre kancelarie kupują już polisy z limitami dochodzącymi do 100 mln zł – mówi Adam Gmurczyk, dyrektor Działu Ubezpieczeń Financial Lines w AIG.
Jeszcze wyższe sumy ubezpieczenia mają działające w Polsce międzynarodowe kancelarie, np. Baker & McKenzie podał w ankiecie rankingowej 400 mln dol., DLA Piper – 550 mln funtów.
Więcej>>>