Dopiero  7 września Trybunał Konstytucyjny zajmie się wnioskiem premiera Morawieckiego dotyczącego pełnego składu tego Trybunału. Odroczenie rozprawy wynikało z braku stanowiska Sejmu, ale Prokurator Generalny przesłał swoją opinię. Postuluje w niej umorzenie postępowania.

Czytaj też TK odracza rozprawę w sprawie pełnego składu, czeka na opinię Sejmu

Wniosek premiera dotyczy konstytucyjności jednego z przepisów ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (art. 37 ust. 2 zdanie pierwsze).

Zaskarżony przepis stanowi, że "rozpoznanie sprawy w pełnym składzie wymaga udziału co najmniej jedenastu sędziów Trybunału". W Trybunale zasiada 15 sędziów, ale część z nich kwestionuje wybór i kadencję prezes Julii Przyłębskiej i odmawia orzekania.

Czytaj w LEX: Śladkowski Mariusz, Zasady postępowania w sprawie ze skargi konstytucyjnej >

To nie problem konstytucyjny?

Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand - we wniosku szefa rządu "nie wykazano jednoznacznie, że to właśnie zaskarżona regulacja jest źródłem przedstawionego problemu konstytucyjnego, czyli pozbawienia Trybunału zdolności do sprawnego realizowania wszystkich funkcji i zadań wyznaczonych z mocy konstytucji".

Prokurator Hernand uważa, że w sytuacji odmowy orzekania przez część sędziów, bezpośrednim powodem niemożności skompletowania pełnego składu nie jest kwestionowana regulacja, lecz postawa konkretnych sędziów-

W ocenie Prokuratora generalnego, "stwierdzenie niekonstytucyjności zaskarżonego przepisu w zakresie, w jakim uniemożliwia orzekanie przez TK w pełnym składzie w sytuacji odmowy orzekania przez mniejszość konstytucyjnego składu TK, prowadziłoby do sytuacji, w której kworum pełnego składu każdorazowo byłoby ustalane w oparciu o deklaracje gotowości orzekania przez poszczególnych sędziów".

Czytaj w LEX: Szwed Marcin, Przewlekłość postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym w świetle art. 6 i art. 13 europejskiej Konwencji Praw Człowieka >

Oznaczałoby to, że w przypadku odmowy orzekania przez kilku sędziów i wyłączeniu, zgodnie z przepisami o TK, kolejnych sędziów ze sprawy, choćby z powodu ich wcześniejszego zaangażowania w przygotowanie badanego przepisu, to na przykład "pełnoprawny pełny skład liczyłby czterech sędziów" - analizuje prokurator.

"Taka regulacja godziłaby w istotę instytucji rozpoznania spraw w pełnym składzie" - podkreśla stanowisko PG.

Czytaj w LEX: Kozub-Ciembroniewicz Konrad, Szumiło-Kulczycka Dobrosława, Konsekwencje uchybień w obsadzie TK (uwagi na tle orzeczenia w sprawie K 1/20) >

Organizacja Trybunału

Zasadniczy we wniosku jest zarzut naruszenia art. 197 konstytucji. Stanowi on, że "organizację Trybunału Konstytucyjnego oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa".

Jak podkreśla Prokurator Generalny, z samego art. 197 ustawy zasadniczej nie można wyczytać konstytucyjnych wymogów co do ustalenia kworum pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego. Niewątpliwie ustawodawca nie ma pełnej swobody ustalania kwestii tak podstawowych dla działania organów władzy sądowniczej, jak liczebność składów orzekających. Zgodnie bowiem z preambułą Konstytucji, regulując tę materię, jest zobowiązany zapewnić rzetelność i sprawność działania sądów i trybunałów. Składy orzekające muszą zatem być skonstruowane w taki sposób, by gwarantowały rzetelne rozpoznanie sprawy, tj. bezstronne, niezależne i niezawisłe, a jednocześnie sprawne, czyli działające bez nieuzasadnionej zwłoki.

Czytaj w LEX: Pietrzykowski Tomasz, Polski kryzys konstytucyjny oczami pozytywisty prawniczego >

Określając zasady tworzenia składów orzekających, ustawodawca musi również uwzględniać konieczność poszanowania niezależności Trybunału i niezawisłości jego sędziów oraz przestrzegać zasad demokratycznego państwa prawnego.

Dla merytorycznego rozpoznania problemu prawnego konieczne było zatem powołanie wzorca kontroli rekonstruowanego z art. 197 w związku z art. 2 i art. 173 Konstytucji w związku z preambułą Konstytucji oraz właściwe uzasadnienie formułowanego zarzutu.

Wskazanie jako samodzielnego wzorca kontroli art. 197 Konstytucji czyni go w analizowanym przypadku nieadekwatnym - wskazuje PG.

W tej sprawie orzekać mają - poza sędzią Sochańskim - także sędziowie Jarosław Wyrembak, który jest jej sprawozdawcą oraz Justyn Piskorski, Krystyna Pawłowicz i Rafał Wojciechowski.