Zamiast nich powstaną wydziały zamiejscowe większych sądów. Reorganizacja ma nastąpić w styczniu 2013 r. – Minister sprawiedliwości nie rezygnuje z reorganizacji na mapie administracyjnej sądownictwa – zapewnia Patrycja Loose, rzeczniczka MS.
Dodaje, że nadal głównym kryterium będzie liczba sędziowskich etatów. W pierwszej wersji zniknąć miały sądy, w których orzeka 14 i mniej sędziów. Teraz, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, granicą będzie osiem lub dziewięć etatów. Przy tej ostatniej liczbie ministerstwo zamierza obstawać. Jeśli właśnie to kryterium zostanie przyjęte, z mapy zniknie ok. 80 sądów, jeśli osiem etatów – 60.
źródło: Rzeczpospolita