Jak przypomina seriws radia TOK FM, ta wypowiedź wywołała burzę, a aktorka tłumaczyła w mediach, co miała na myśli. Szczepkowskiej nie spodobało się to, w jaki sposób dziennikarze TVN 24 w materiałach opisywali i komentowali jej wypowiedź. "Na aktorkę za te słowa spadają gromy. Że przesadziła; że szuka mitycznego lobby; że wini innych za własne niepowodzenia" - padło w jednym z programów.
- Ten komentarz sugeruje, a przez to sprowadza powód moich wypowiedzi do osobistych frustracji i złej sytuacji zawodowej, nie równoważąc komentarza informacjami o moich dokonaniach - pisze aktorka w pozwie. Więcej>>>