O ile jeszcze w 2013 r. do sądu wpłynęło 41 tys. wniosków o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone, o tyle rok później liczba ta spadła do 3,6 tys. To dobra informacja dla przedsiębiorców, którzy w poprzednich latach nękani byli szantażem klauzulami.
Jak przypomina "Dziennik Gazeta Prawna", schemat działania był prosty: profesjonalny pełnomocnik składał w imieniu kilkudziesięciu osób fizycznych pozwy przeciwko danemu przedsiębiorcy. Wszystkie dotyczyły tego samego postanowienia zawartego w stosowanym przez firmę wzorcu umownym czy regulaminie.
– Taka działalność z jednej strony paraliżowała sądy, a z drugiej była oceniana jako próba wymuszania na przedsiębiorstwach zapłaty co najmniej kosztów zastępstwa procesowego. Co do zasady nie miało to nic wspólnego z celem przepisów, jakim jest ochrona konsumentów – zauważa Robert Jedynak, radca prawny z kancelarii prawnej R. Jedynak, A. Rogowska z Krakowa.
Dlatego też prawnicy chwalą zmianę w linii orzeczniczej sądów.
Ale upatrują przyczyn tego stanu rzeczy również gdzie indziej. – Sytuacja uległa zmianie po obniżeniu w 2013 r. zasądzanych kosztów zastępstwa w tego typu sprawach z 360 zł do 60 zł. Wraz z wprowadzeniem tej zmiany wpływ nowych spraw o stwierdzenie postanowienia umowy za niedozwolone spadł aż dziesięciokrotnie – wskazuje Stanisław Żemojtel, adwokat z kancelarii Wierzbowski Eversheds. Więcej>>>

Czytaj: Nowe prawo ograniczy szantaż klauzulami>>>

ID produktu: 40121799 Rok wydania: 2014
Autor: Konrad Kohutek,Małgorzata Sieradzka
Tytuł: Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów. Komentarz>>>