Zarówno policjanci, jak i inspektorzy sanitarni przyznają, że coraz częściej wytwórnie dopalaczy są lokowane w kraju. Kilka dni temu pod Warszawą policjanci odkryli laboratorium produkujące mefedron (jest na liście substancji zakazanych). W innej wytwórni znaleziono m.in. półprodukty do wytwarzania dopalaczy. – Były też maski ochronne, co wskazuje na to, jak szkodliwe substancje tam przetwarzano – mówi Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.
– Eksperci sugerują, że do produkcji wykorzystuje się m.in. odrzuty z badań, jakie prowadzą firmy farmaceutyczne – mówi Jan Bondar, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS).
Według niego „branża dopalaczowa odżyła". Widać to po liczbie zatruć: w zeszłym roku było ich 2424, o ponad 100 proc. więcej niż w 2013 r. (wtedy 1079) – wynika z danych GIS.
Więcej: Rzeczpospolita>>>

Czytaj: Inspektor sanitarny: rynek dopalaczy potrzebuje kolejnych ograniczeń>>

ID produktu: 40158241 Rok wydania: 2015
Tytuł: Serwis Prawo i Zdrowie>>>