Trybunał rozpatrywał skargę na naruszenie przez polskie władze prawa do bezstronnego i niezależnego sądu oraz wolności wyrażana opinii, wyrażonych odpowiednio w art. 6 par. 1 i art. 10 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Mariusz Lewandowski odbywał karę pozbawienia wolności. W 2009 r. wystąpił o przerwę w jej odbywaniu, powołując się na trudną sytuację matki. Sędzia, który rozpatrywał sprawę, odrzucił wniosek. W uzasadnieniu pomylił się jednak i zamiast odnieść się do sytuacji, w której znalazła się matka skarżącego, odniósł się do sytuacji jego żony. Tymczasem mężczyzna nie był żonaty.
Lewandowski zakwestionował wyrok. W odwołaniu skrytykował sędziego i zarzucił mu brak zdolności do wydawania orzeczeń sądowych. Odwołanie zostało odrzucone jako wniesione po terminie. Następnie sędzia nałożył na mężczyznę karę 28 dni izolatki. Lewandowski odwołał się od tej decyzji. Zarzucił sędziemu stronniczość. Twierdził, że został ukarany za korzystanie z prawa do wolności słowa, i zwrócił się do sądu o zawieszenie wykonania kary izolatki do czasu zbadania odwołania. Złożył też kolejne odwołanie od decyzji odmawiającej mu przerwy w odbywaniu kary. Twierdził, że termin na wniesienie odwołania powinien być liczony od dnia doręczenia decyzji odmownej. Tę zaś otrzymał z opóźnieniem.
Sąd apelacyjny uchylił decyzję zasądzającą izolatkę. Stwierdził, że działanie sędziego było bezprawne. Oddalił jednak odwołanie od decyzji odrzucającej wniosek o przerwę w odbywaniu kary. Uznał także, że pomyłka sędziego nie była na tyle poważna, aby wszcząć przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne.
Sprawa trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W wyroku z 3 lipca 2012 r. (sygn. 66484/09) Trybunał uznał, że Polska naruszyła art. 6 par. 1 konwencji.
Zaufanie społeczeństwa do sadów ma fundamentalne znaczenie w demokratycznym społeczeństwie - podkreślił ETPC. Art. 6 konwencji wymaga, aby sędziowie byli bezstronni. Bezstronność zaś oznacza brak uprzedzeń lub stronniczości - przypomniał Trybunał. Może mieć charakter subiektywny i obiektywny. Bezstronność subiektywną ustala się na podstawie osobistych przekonań lub interesów sędziego w danej sprawie. Domniemywa się ją, dopóki nie ma dowodu przeciwnego. Ocena bezstronności obiektywnej opiera się na ustaleniu, czy sędzia w wystarczający sposób gwarantował wykluczenie wszelkich nieprawidłowości w sprawie - tłumaczył ETPC.
Wskazał, że decyzja sędziego nakładająca karę izolatki została wydana po otrzymaniu odwołania Lewandowskiego i natychmiast wykonana. Mężczyźnie nie pozwolono zareagować ani złożyć wyjaśnień. Zdaniem Trybunału odwołanie, które złożył, nie miało żadnego wpływu na jego sytuację. W sprawie Polaka naruszono zatem zarówno bezstronność obiektywną, jak i subiektywną - orzekł ETPC. Uznał, że nie jest konieczne odrębne badanie ewentualnego naruszenia art. 10 konwencji, gdyż zasadnicze kwestie zostały rozstrzygnięte zgodnie z jej art. 6
Wyrok nie jest ostateczny. (PAP)