Jak pisze "Gazeta Wyborcza", problem widać też w oficjalnych statystykach. W 2014 roku policja wszczęła 698 postępowań o czyny motywowane nienawiścią, w roku ubiegłym - 962. Podobnie jest w prokuraturze - w dwa lata liczba postępowań niemal się podwoiła, wzrastając z 835 do 1548. Niechęć wobec obcych pokazują też badania Amnesty International.
- Rasizm nie jest już u nas wstydliwy. Przez wiele lat trywializowano problem rasistowskich i ksenofobicznych zachowań. Uznawano, że dotyczy tylko stadionowych bandytów i subkultur młodzieżowych. Okazuje się, że problem jest znacznie szerszy – ocenia cytowany przez GW Stanisław Czerczak ze Stowarzyszenia.
Inaczej sytuację ocenia minister spraw wewnętrznych i administracji. - Z policyjnych danych wynika, że przestępstwa z nienawiści stanowią zaledwie 0,1 proc. wszystkich odnotowywanych przestępstw; ich wykrywalność wynosi ponad 46 proc. i jest najwyższa w ciągu ostatnich czterech lat - poinformował w czwartek Mariusz Błaszczak.
Czytaj: MSWiA: niewiele przestępstw z nienawiści w Polsce>>