W opinii Trybunału gmina nie jest uprawniona do wnioskowania „w sprawie konstytucyjności regulacji przewidujących lepsze, w jej ocenie, traktowanie pracowników pedagogicznych zatrudnionych w publicznych placówkach oświatowych względem pracowników dydaktycznych zatrudnionych w palcówkach niepublicznych”. Ponadto nie można mówić o naruszeniu zasady równości wobec prawa, gdyż porównywać należy sytuację podmiotów prowadzących szkoły i inne placówki oświatowe (osób fizycznych, prawnych i jednostek samorządu terytorialnego), a nie zatrudnianych. Pomiędzy owymi podmiotami nie występuje cecha podobieństwa, co jest warunkiem stosowania art. 32 Konstytucji.
Nie można również mówić o naruszeniu zasady samodzielności jednostek samorządu terytorialnego. Nie jest to bowiem wartość absolutna i nie podlegająca ograniczeniom, wręcz przeciwnie – interpretując art. 16 ust. 2 Konstytucji należy dopuścić doprecyzowanie zadań w drodze ustawy. Temu służy właśnie Karta mająca zapewnić „powszechność oświaty publicznej, niemożliwą bez oparcia jej na jednolitych zasadach, w tym także w zakresie wynagradzania nauczycieli”.
Trybunał nie uznał za uzasadniony zarzut zachwiania proporcji między ilością powierzonych jednostkom zadań a wysokością środków przekazanych na ich realizację (art. 167 ust. 1 Konstytucji), gdyż wnioskodawca nie przedstawił dostatecznych dowodów na poparcie swojego twierdzenia. Za niezasadny uznano również zarzut naruszenia art. 166 ust. 1 Konstytucji przez zaspokajanie potrzeb tylko jednej grupy zawodowej. Według Trybunału „jednolite zasady wynagradzania nauczycieli są (…) jednym ze środków do realizacji (…) zadania (oświatowego – przyp. red.), gwarantującym odpowiedni poziom nauczania i możliwie równy dostęp do oświaty mieszkańców gminy(…)”.
Wyrok wszedł w życie 1 lipca 2010 r., po publikacji w Dz. U. Nr 117, poz. 789, sygn. K29/07.
Patryk Ciurak,
Artykuł pochodzi z Serwisu Samorządowego www.lex.pl/samorzad









