Czytaj: Stołeczni adwokaci obniżyli sobie składki o połowę>>>
– W tym momencie w izbie mamy deficyt ok. 2 mln zł. Wydatki są zatem zdecydowanie wyższe niż wpływy, przez to musimy korzystać ze środków zgromadzonych w rezerwie. Mimo że od początku kadencji czynione były oszczędności związane chociażby z dietami czy informatyzacją – mówi adwokat Paweł Rybiński, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie. Dodaje, że jeśli stołeczna ORA myśli o nowej siedzibie, obecna składka w żadnym wypadku nie może się ostać.
– Tym bardziej że 45 zł ze składki przekazywane jest do Naczelnej Rady Adwokackiej, a 10 zł na prenumeratę „Palestry” – zaznacza dziekan Rybiński.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Wydawnictwo: Wolters Kluwer Seria: System Informacji Prawnej LEX Stan prawny: Zawsze aktualny. Okres dostępu: 12 miesięcy.