Jak informuje UOKiK, postępowanie przeciwko sprzedawcy biżuterii - spółce Apart - zostało wszczęte w lutym 2012 roku. Wątpliwości Urzędu wzbudziły informacje w regulaminie sklepu internetowego oraz na paragonach wystawianych w sklepach tradycyjnych. Zakwestionowano dziewięć praktyk. M.in. wyłączanie odpowiedzialności za przesyłkę, którą dostarczała firma kurierska w przypadku zakupów online. Dotyczyło to sytuacji, kiedy konsument nie mógł umówić się z kurierem na konkretną godzinę przesyłki lub gdy czas jej dostawy był wydłużony. Zdaniem UOKiK, przedsiębiorca mógł w ten sposób uniknąć odpowiedzialności za opóźnienia w dostarczaniu zamówień, a konsument straciłby możliwość dochodzenia swoich praw. Tymczasem, każdy sprzedawca odpowiada za zaniedbania swoje jak i podwykonawców.
Wątpliwości wzbudził także wymóg spisywania protokołu szkody w obecności kuriera, bez którego spółka nie rozpatrywała reklamacji uszkodzonego towaru. Zdaniem Urzędu, obowiązki określone przez Apart są nadmiernie uciążliwą formalnością, niewymaganą przez przepisy, a jej skutkiem byłoby odrzucenie nawet słusznej reklamacji. Zgodnie z prawem, nie można uzależniać dochodzenia roszczeń w przypadku zakupu wadliwego towaru od spisania protokołu szkody. Ponadto, niektóre uszkodzenia nie są widoczne na pierwszy rzut oka, a w obecności kuriera konsument ma zazwyczaj ograniczone możliwości sprawdzenia towaru.
Urząd przeanalizował także informacje umieszczane na paragonach, które wprowadzały w błąd konsumentów, że reklamacja jest możliwa tylko na podstawie jednego dowodu zakupu - paragonu. Tymczasem, zgodnie z przepisami, dowodami zakupu są także faktury, wyciągi z konta, potwierdzenia płatności kartą itp. Zdaniem UOKiK, jeśli przedsiębiorca decyduje się na umieszczenie informacji o przysługujących konsumentom prawach, powinien to robić rzetelnie.
Zgodnie z kolejnym warunkiem, który wzbudził zastrzeżenia Prezes UOKiK, przesyłka, która nie została odebrana po sześciu miesiącach uważana była za porzuconą. Według przepisów, gdy konsument nie odbiera przesyłki, sprzedawca ma prawo obciążyć go kosztami przechowywania. Może także wyznaczyć czas na jej odebranie. Niedozwolone jest jednak arbitralne decydowanie, że nieodebranie przesyłki oznacza jej utratę.
Prezes UOKiK uznała, że spółka Apart naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła na przedsiębiorcę karę 975 637 zł. Decyzja nie jest ostateczna, ponieważ przysługuje od niej odwołanie do sądu.