Sołtys posądził radną o nielegalne wywożenie śmieci
Wolność słowa ma granice, nie wolno jej nadużywać, zwłaszcza na posiedzeniu rady gminy powiedział Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sołtys zarzucił radnej wywożenie śmieci taczkami. Przesadził i musi przeprosić. Taczka była jedna, a zamiast śmieci trawa i mech. Proces trwał trzy lata.