Sprawa dotyczyła Roberta P., który od 2002 r. pracował w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Warszawie. Na początku był zatrudniony na umowę o pracę na stanowisku szeregowego pracownika, a od 2007 r. do 2009 był zastępcą dyrektora, wreszcie - do 2016 r. dyrektorem departamentu.

Utrata pracy bez wypowiedzenia
Gdy weszła w życie nowelizacja ustawy z 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników został pozbawiony z dnia na dzień pracy, bez podania przyczyny wypowiedzenia ani żadnego odszkodowania. Stosunek pracy bowiem na podstawie umowy o pracę zmienił się z mocy ustawy na stosunek pracy na podstawie powołania ( według art. 9 ust. 2 ustawy).
Jednak ustawa nie wprowadziła zmian organizacyjnych u pracodawcy ani nie przewidziała wygaszenia bądź rozwiązania stosunków pracy zawartych na podstawie umowy o pracę (w rozumieniu art. 63 kp). Ponadto strony nie miały możliwości wyrażenia woli nawiązania stosunku pracy na podstawie powołania.

Czy wypowiedzenie ex lege?
W takiej sytuacji Robert P. wystąpił do sądu pracy o przyznanie odszkodowania od Agencji Restrukturyzacji. Jego zdaniem naruszono nie tylko przepisy Konstytucji ( art. 2 i 24 oraz 60), ale także art. 11 kp. Według tego przepisu "nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku, wymaga zgodnego oświadczenia woli pracodawcy i pracownika".
Sąd Rejonowy w Warszawie oddalił powództwo, uznając, że nowelizacja ustawy działała wprost i nie pozostawiła żadnego marginesu na odmienna interpretację.
Natomiast sąd II instancji Sąd Okręgowy rozpatrując apelację powoda powziął wątpliwość, którą przedstawił Sądowi Najwyższemu, czy pracownik ma roszczenie o odszkodowanie w związku z rozwiązaniem stosunku pracy przekształconego na podstawie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników ze stosunku pracy na podstawie umowy o pracę na stosunek pracy na podstawie powołania?

Odszkodowanie nie jest wykluczone
Sąd Najwyższy 9 stycznia br. podjął uchwałę, zgodnie z którą rozwiązanie stosunku pracy na podstawie powołania, o którym mowa w art. 9 ust. 2 ustawy z 22 grudnia 2015 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników w wyniku odwołania ze stanowiska po wejściu w życie ustawy, a przed upływem okresu równoważnego okresowi wypowiedzenia art. 36 par. 1 kp i bez uzasadnionej, rzeczywistej przyczyny nie wyłącza roszczenia pracownika o odszkodowanie.
Sędzia sprawozdawca Zbigniew Korzeniowski zauważył, że problem jest zasadniczy: ustawa to wyjątek, a odszkodowanie pracownikowi się należy. Samo przekształcenie umowy o pracę na stosunek powołania nie wyklucza wypłacenia odszkodowania zwalnianemu pracownikowi.

Bezprawność pracodawcy
Rzecz polega na bezprawności pracodawcy - zaznaczył SN. Odszkodowanie nie jest wykluczone, gdy dochodzi do deliktu lub próby obejścia prawa przez pracodawcę - mówił sędzia Korzeniowski. - Nowela wprowadziła regulację, która pozwala decydować ustawodawcy, jakie stanowiska tworzy się na podstawie powołania.
Sąd Najwyższy nie mógł zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem o zgodność z ustawą zasadniczą tych przepisów, gdyż sąd  II instancji rozstrzygnął, że doszło do przekształcenia stosunku pracy, ex lege na podstawie art. 9 ustawy.  - Sąd zamknął kartę niekonstytucyjności - stwierdził sędzia Korzeniowski. - Nie wypada SN odpowiadać, czy to rozwiązanie jest konstytucyjne - dodał.
  W tej sprawie zabrakło równowagi stron, dlatego trzeba tę nierównowagę przywrócić. - Nie może być tak, że pracownik z dnia na dzień traci pracę bez wypowiedzenia, więc minimalne standardy prawa pracy, zwłaszcza przy umowie na czas nieokreślony, wymagają podania na piśmie przyczyny wypowiedzenia i wypłacenia odszkodowania - dodał SN. - Konieczny jest okres przejściowy.


Sygnatura akt III PZP 3/17, uchwała trzech sędziów SN z 9 stycznia 2018 r.