Sąd Okręgowy w Szczecinie uwzględnił powództwo Antoniego M. o uznanie za bezskuteczną umowę darowizny prawa użytkowania wieczystego gruntu wraz z budynkiem. Sąd ten nakazał przeprowadzenie egzekucji  w celu zaspokojenia wierzytelności, która przysługuje powodowi wobec Teresy S. Teresa S. jest matką Przemysława S., na rzecz którego dokonała ona darowizny, z tym, że czynność ta była ucieczką przed wierzycielem Antonim M. Wartość długu Teresy S. wynosił 48 tys. 830 zł  i miał być płatny w ratach od 8 lipca 2004 roku. W tym dniu zapadło orzeczenie sądu znoszące współwłasność gruntu pozostającego w użytkowaniu wieczystym, a prawa zostały przyznane Teresie S., i na rzecz Antoniego M. zasądzono spłatę długu. Dłużniczka nie wywiązała się jednak z tego zobowiązania. Wobec tego została wszczęta egzekucja przez wierzyciela, ale okazała się bezskuteczna. Dlatego, ze okazało się, że Teresa S. nie ma już żadnego majątku, a ten mają tek pochodzący z podziału straciła, gdyż dom z gruntem ofiarowała w marcu 2009 r. synowi.

Przekształcenie nieruchomości
Sąd Rejonowy tytułem zabezpieczenia spłaty długu ustanowił na majątku hipotekę przymusową do kwoty odpowiadającej należnościom. We wrześniu 2009 r. zapadła decyzja przekształcająca tę nieruchomość, będąca przedmiotem darowizny z prawa użytkowania wieczystego we własność. I obecnie pozwany Przemysław S. jest właścicielem działki. Sąd I instancji uznał, że zachodzą wszystkie przesłanki z art. 587 kc.( skarga paulińska). Stwierdził, że dłużniczka stała się niewypłacalna z powodu dokonanej darowizny, a czynność ta zmierzała do pokrzywdzenia wierzyciela. Co więcej Przemysław S. wiedział o długu swojej matki i o wpisie hipoteki kaucyjnej w księdze wieczystej.
W apelacji od wyroku I instancji pojawiły się dwa zarzuty. Po pierwsze nie można mówić o pokrzywdzeniu wierzyciela, skoro nieruchomość była obciążona hipoteką kaucyjną i nie ma mowy o pokrzywdzeniu wierzyciela. A po drugie – zmiana przedmiotu czynności jest przeszkodą do uwzględnienia roszczenia wierzyciela. Sąd Apelacyjny oddalił powództwo Przemysława S. Argumentował wyrok następująco: hipoteka kaucyjna nie jest środkiem egzekucyjnym, lecz zabezpieczającym i jest pokrzywdzenie wierzyciela. Art.3 ustawy z 29 lipca 2005 r. o przekształceniu użytkowania wieczystego w prawo własności ustanawia ochronę praw osób trzecich. Stwierdza, że decyzja o przekształcenia użytkowania we własność nie może naruszać praw osób trzecich.

Jest pokrzywdzenie wierzyciela
Nie dając za wygraną kasacje wniósł Przemysław S. Pełnomocnik pozwanego radca prawna Katarzyna Kornaszewska twierdziła, ze sąd II instancji nieprawidłowo zastosował art.527 par.1 i 2 kc, a także art. 3 par. 3 ustawy z 29 lipca 2005 roku o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności. – Pokrzywdzenie wierzyciela nie nastąpiło – mówiła na rozprawie przed SN mec. Kornaszewska. Dlatego, ze wierzyciel ma zabezpieczenie swej wierzytelności z ustanowionej hipoteki.
Pełnomocnik powoda adwokat Jacek Gaj powiedział, że dokonana czynność prawna, jaką była darowizna nieruchomości powoduje pokrzywdzenie wierzyciela. Dłużnik stał się w jej wyniku niewypłacalny.  Zachodzi więc przesłanka z art. 527 par.2 kc. Ustawodawca nie analizuje ogólnie możliwości zaspokojenia wierzytelności, ale możliwość spłacenia długu przez pierwotnego dłużnika.
Sąd Najwyższy w wyroku z 25 sierpnia oddalił kasację powoda Przemysława S. Sędzia Iwona Koper przypomniała, ze skarga paulińska chroni wierzyciela, który nie posada  zabezpieczenia rzeczowego. A zatem kolejny właściciel staje się dłużnikiem rzeczowym. Właściciel nieruchomości obciążonej hipoteką kaucyjną ma obowiązek zaspokojenia  wierzyciela.  Natomiast art.3 par. 3 ustawy z 2005 roku o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego we własność chroni wierzyciela przed skutkami przekształcenia. Hipoteka nie wygasa, gdy nieruchomość przekształca się we własność. Przedmiot roszczenia nie zmienia się, więc skarga paulińska jest dopuszczalna.
Sygnatura akt II CSK 100/11