W związku z wejściem w życie ustawy o Sądzie Najwyższym, osoby, które zamierzają uzyskać rekompensatę za błędne orzeczenie sądu cywilnego, zostały pozbawione faktycznej możliwości dochodzenia roszczeń od Skarbu Państwa. Wynika to z luki systemowej, wywołanej przez nowelizację – przed rozpoczęciem procedury odszkodowawczej poszkodowany ma obowiązek wykazać, że wadliwego wyroku nie da się wzruszyć m. in. skargą nadzwyczajną, wprowadzoną do systemu prawnego w kwietniu 2018 r. Ta zaś przysługuje wyłącznie organom państwa, które mogą działać na rzecz poszkodowanego. Uprawniony nie ma jednak żadnego wpływu na tempo ani sposób działania tych instytucji w jego przypadku. Brak spójności prawnej obu regulacji, powoduje, że aktualnie wszczęcie procedury odszkodowawczej – uzyskanie niezbędnego orzeczenia o wadliwości wydanego wyroku – jest w praktyce niemożliwe.

Czytaj: Ponad 1700 wniosków o skargę nadzwyczajną>>

SN odrzuca skargi, bo nie wyczerpano możliwości

O tym, że problem jest poważny, świadczą statystyki Sądu Najwyższego. Od stycznia do maja 2019 r. na 101 załatwionych skarg o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, tylko dwie zostały rozpoznane merytorycznie, a zdecydowana większość pozostałych została odrzucona. W uzasadnieniach, jako przyczynę odrzucenia sąd wskazuje zwykle brak dowodu, że strona wyczerpała możliwości, jakie daje jej skarga nadzwyczajna.

Czytaj w LEX: Ustawa o Sądzie Najwyższym w praktyce >

 


Sąd Najwyższy niweczy próby ratowania sytuacji przez strony. Przykładowo, w jednej ze spraw, oddalił wniosek o zawieszenie postępowania do czasu wyczerpania procedury związanej ze skargą nadzwyczajną. Zdarzył się też przypadek, że strona dołączyła opinię organu, jednak okazała się ona dla sądu niewystarczająca. W innej sprawie skarga została odrzucona z tego samego powodu, mimo że wniesiono ją jeszcze przed wejściem w życie nowelizacji. Wynika z tego, że uprawnieni ponoszą ujemne konsekwencje wejścia w życie nowelizacji także w wypadku, gdy podjęli właściwe starania o złożenie skargi nadzwyczajnej albo gdy ich zachowanie było prawidłowe w stanie prawnym istniejącym w dacie złożenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.

Czytaj w LEX: Skarga nadzwyczajna w praktyce >

Bariera w skutecznym dochodzeniu odszkodowań

Aktualna sytuacja może pozbawić poszkodowanych możliwości uzyskania rekompensaty od Skarbu Państwa. W związku z tym, że termin na wszczęcie procedury odszkodowawczej jest ograniczony, a skargę w tym przedmiocie można złożyć tylko jeden raz, bardzo prawdopodobne, że osoby, których środki są obecnie odrzucane, nie będą już mogły skutecznie dochodzić naprawienia szkody. Nie mają także pewności, że złożony równolegle wniosek o skargę nadzwyczajną odniesie jakikolwiek skutek. Mimo to Sąd Najwyższy nie dąży w żaden sposób do przyznania realnej ochrony poszkodowanym, interpretując przepisy w bardzo rygorystyczny i formalistyczny sposób. Mimo dostrzeżonej kolizji, nie podjęto także dotychczas prac legislacyjnych, które pomogłyby wyjaśnić relację między omawianymi środkami prawnymi.

Autor: Maciej Woźniak, radca prawny, prowadzi praktykę  w Poznaniu, specjalizuje się w prowadzeniu sporów sądowych z dziedziny prawa cywilnego, gospodarczego i ubezpieczeń społecznych.

Czytaj także: Skarga nadzwyczajna w kolizji ze skargą o stwierdzenie niezgodności z prawem>>

Zobacz w LEX procedury: