W uzasadnieniu posłowie przywołują wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w którym sędziowie za niezgodny z Konstytucją uznali przepis Kodeksu postępowania cywilnego, który nadaje księgom rachunkowym banku i wyciągom z tych dokumentów moc prawną dokumentu urzędowego w postępowaniu wobec konsumenta. Zdaniem wnioskodawców podobne wątpliwości budzi możliwość wystawiania przez banki bankowych tytułów egzekucyjnych, procedura ta jest bowiem jednostronna, a kontrola prawidłowości BTE w praktyce nastręcza wiele trudności.

Posłowie wskazują także, że taka regulacja jest ominięciem zasady, według której wymiar sprawiedliwości sprawują jedynie sądy i trybunały, oraz nadmiernie uprzywilejowuje banki wobec innych wierzycieli, ponieważ pozwala im na ominięcie etapu postępowania rozpoznawczego koniecznego zazwyczaj do uzyskania tytułu egzekucyjnego. Przy wystawianiu BTE nie ma także mowy o bezstronności, ponieważ wystawia go wierzyciel, a zatem podmiot zainteresowany w sprawie. Nie ma tu - zdaniem wnioskodawców - znaczenia fakt, że dłużnik sam musi wyrazić zgodę na wystawienie BTE, ponieważ robi to przed powstaniem wierzytelności, a od tej zgody uzależnione jest najczęściej podpisanie umowy.

"Bankowy tytuł egzekucyjny powstał za czasów stalinowskich, gdy państwowy bank centralny był częścią aparatu władzy. Rozwiązania zawarte w art. 96-98 Prawa bankowego, zakładające traktowanie banków nie tylko jako zwykłych uczestników obrotu cywilnoprawnego, ale także jako podmiotów mających względem swych klientów uprawnienia władcze, miały ze swego założenia charakter przejściowy i miały być usunięte" - wskazują posłowie i podkreślają, że BTE nie funkcjonuje już od dawna w innych państwach postkomunistycznych. Ich zdaniem zniesienie tej szeroko wykorzystywanej instytucji nie spowoduje spadku bezpieczeństwa usług finansowych, ponieważ zapobiegnie temu system nadzoru bankowego.