Sędziowie i prokuratorzy są zaskoczeni decyzją o zamrożeniu im pensji. Od dwóch lat, po serii protestów, co roku rosną one automatycznie, gdyż zależą od średniego wynagrodzenia w gospodarce.
– Otrzymaliśmy 6 kwietnia  pismo podpisane przez wiceminister Hannę Majszyk dotyczące budżetu na przyszły rok. Mówi, że planując budżet Krajowej Rady Sądownictwa, nie powinniśmy zwiększać  wynagrodzeń, gdyż „wynagrodzenia sędziów, prokuratorów i asesorów zostały zaplanowane na poziomie z 2011 r." – mówi sędzia Roman Kęska, wiceprzewodniczący KRS. Pisma o podobnej treści otrzymały inne instytucje tworzące budżety sądów i prokuratur.
- Będziemy protestować - stwierdza wiceprezes związku zawodowego prokuratorów Jacek Skała. Akcje protestacyjne zapowiadają też sędziowie. Część protestów może się odbyć w trakcie jesiennych wyborów.

Źródło: Rzeczpospolita