Sąd Najwyższy w I instancji 29 maja 2024 r. uznał obwinionego Jana P. (dane zmienione), sędziego sądu rejonowego, winnym tego, że 13 stycznia 2021 r. znajdując się w stanie nietrzeźwości, wynoszącym 1,15 promila alkoholu we krwi i pod wpływem środka odurzającego spowodował wypadek.
Prowadząc samochód osobowy, nie zachował szczególnej ostrożności w ten sposób, że wyjeżdżając z parkingu na drogę z pierwszeństwem przejazdu, zderzył się z jadącym prawidłowo samochodem ciężarowym, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co wypełnia znamiona wykroczenia z art. 86 par 2 kodeksu wykroczeń.
Obniżenie wynagrodzenia o 40 proc.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy sądzie apelacyjnym zarzucił sędziemu uchybienie godności urzędu.
Uchwałą Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku 3 lutego 2021 r. sędziego P. zawieszono w czynnościach służbowych początkowo do dnia 3 kwietnia 2021 r., na okres dwóch miesięcy, a następnie przedłużono ten okres i obniżono mu wynagrodzenie o 40 proc. na czas trwania postępowania dyscyplinarnego.
Uchwała ta została utrzymana w mocy przez Izbę Dyscyplinarną w listopadzie 2022 r.
Jednak postępowanie karne w lutym 2024 r. zostało umorzone z tego powodu, że w sprawie uchylenia immunitetu orzekała nielegalna Izba Dyscyplinarna SN.
Zdarzenia na miejscu wypadku
Po wypadku, ok. 10-15 minut później, obwiniony sędzia zaczął odzyskiwać przytomność. A świadkowie poczuli od obwinionego sędziego woń alkoholu.
Około godziny 22:13 na miejsce kolizji dotarli funkcjonariusze policji i udzielili pierwszej, podstawowej pomocy medycznej obwinionemu sędziemu. Oznajmił on, że nie pamięta, co się stało, a jego mowa była bełkotliwa.
Po chwili na miejsce zdarzenia przyjechała karetka pogotowia oraz Straż Pożarna. Załoga karetki udzieliła pomocy obwinionemu sędziemu, uznając przy tym za konieczne przetransportowanie go do szpitala. W pierwotnej ocenie lekarza dyżurnego SOR w wyniku kolizji obwiniony sędzia doznał powierzchownych obrażeń i potłuczeń. Po wykonaniu gruntownych badań stwierdzono jednak u niego obrażenia w postaci złamania żeber oraz możliwe wystąpienie zawału mięśnia sercowego.
Do szpitala skierowano funkcjonariusza komendy powiatowej policji. W obecności lekarza dyżurnego oraz przybyłej na miejsce prokurator Prokuratury Rejonowej dokonał próby badania stanu trzeźwości obwinionego sędziego. Okazała się ona jednak nieskuteczna z uwagi na zbyt małą objętość wydmuchiwanego przez obwinionego sędziego powietrza. W czasie pobierania krwi w szpitalu sędzia podał, że o godz. 18.00 wypił trzy piwa, co powiedział także funkcjonariuszowi policji.
Czytaj w LEX: Zabójstwo drogowe. Nowa kwalifikacja prawna przestępstwa popełnionego w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym > >
Złożenie z urzędu
Sąd Najwyższy, rozpoznając sprawę w maju 2024 r., stwierdził, że przypisane sędziemu P. przewinienie, w kontekście roli społecznej sędziego, jest niezwykle rażącym przejawem lekceważenia porządku prawnego i co do zasady, w wypadku sędziów w służbie czynnej, wiąże się z orzeczeniem kary złożenia z urzędu.
- Sędzia, również jako uczestnik ruchu drogowego, musi zachowywać się, tak aby był postrzegany jako wzorowy obywatel. Oczekiwanie takie znajduje też swoje uzasadnienie w poziomie świadomości prawnej i odpowiedzialności wymaganej od sędziego i wyższej niż przeciętnej, przynajmniej potencjalnie, zdolności rozpoznania rzeczywistego stopnia naganności swego zachowania - wskazał SN.
- Tymczasem sędzia P. postąpił całkowicie nieodpowiedzialnie, stwarzając zagrożenie dla życia i zdrowia nie tylko swojego, lecz w szczególności potencjalnych uczestników ruchu drogowego. Obwiniony sędzia godził wprost w autorytet urzędu sędziego, dając demoralizujący przykład obywatelom, do oceny zachowań których został powołany – oceniła sędzia sprawozdawca Maria Szczepaniec w maju 2024 r.
- W tej sprawie obwiniony sędzia przyznał, że przed rozpoczęciem jazdy wypił trzy piwa, a już spożycie takiej ilości alkoholu niewątpliwie prowadzi do stężenia alkoholu we krwi przekraczającego 0,5 promila. Zatem za dostatecznie uzasadnione przyjąć należy, że obwiniony godził się na to, że stężenie alkoholu w jego organizmie przekracza dopuszczalne normy. Ujawniona wartość stężenia alkoholu w organizmie sędziego była przy tym tak wysoka, że za dostatecznie uzasadnione należy przyjąć, iż wiedział on, że znajduje się w stanie nietrzeźwości – dodała IOZ.
Sąd Najwyższy orzekł zatem karę złożenia z urzędu sędziego, to jest najsurowszą z kar dyscyplinarnych, która powinna być wymierzana w przypadku najcięższych przewinień dyscyplinarnych.
Sprawdź w LEX: Prawo karne materialne w praktyce. Co musisz wiedzieć w 2025 roku? > >
Odwołanie obwinionego - bezskuteczne
Odwołanie od wyroku IOZ z 29 maja 2024 r. złożył sędzia P., który zaskarżył tylko wysokość kary. Twierdził, że złożenie z urzędu jest sankcją nadmiernie surową.
Izba Odpowiedzialności Zawodowej w składzie trzech sędziów i jednego ławnika utrzymała zaskarżony wyrok w mocy. SN powtórzył, że nie ulega wątpliwości, że sędzia dopuścił się czynu opisanego we wniosku o ukaranie.
- Sędzia, mając ponad pół promila alkoholu we krwi, doprowadził do kolizji drogowej. I z pełną świadomością zdecydował się na prowadzenie samochodu. Trudno więc wyobrazić sobie większe niż opisane naruszenie godności urzędu – wyjaśniał sędzia sprawozdawca Paweł Wojciechowski. – Uzasadnienie sądu dyscyplinarnego I instancji było jasne i klarowne, a przyznanie się do popełnionego czynu nie wpływa na złagodzenie kary. Sędzia bowiem dopuścił się czynu zasługującego na najwyższe potępienie - podkreślił.
Wyrok Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego z 6 marca 2025 r., sygnatura akt II ZOW 41/24
Czytaj również w LEX: Ocena prawnokarna czynu w razie spowodowania wypadku w komunikacji przez sprawcę prowadzącego pojazd, będącego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego > >
Cena promocyjna: 94.06 zł
Cena regularna: 99 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 74.26 zł