- Ustaliliśmy w sekcji prasowej sądu, że choć jestem rzeczniczką ds. cywilnych, przejmę informowanie o całej sprawie - poinformowała sędzia Maja Smoderek. Podkreśliła, że Tuleya wypowiadał się jako rzecznik SO ds. karnych. Zarazem przypomniała o zasadzie, że sędzia nie powinien się wypowiadać publicznie o wydanym przez siebie wyroku. Więcej: Rzeczniczka sądu będzie informować o sprawie Mirosława G.
Sam Tuleya potwierdził, że rozmawiał ze Smoderek w tej sprawie. Podkreślił, że nie dostał zakazu wypowiadania się. Więcej: Sędzia Tuleya ma zakaz wypowiadania się na temat wyroku ws. dr. G.
Natomiast prokuratura wyraziła "zdumienie" aktywnością medialną sędziego Igora Tulei po wyroku wobec Mirosława G. Według prokuratury sędzia "zdaje się świadomie łamać powszechnie obowiązujące w tym zakresie reguły i zwyczaj", co może burzyć zaufanie do prokuratury. Więcej: Prokuratura "zdumiona" aktywnością medialną sędziego Tulei
- Sędzia Igor Tuleya poszedł za daleko, wypowiedź była niestosowna - tak porównanie metod organów ścigania w sprawie dr. Mirosława G. do czasów stalinizmu ocenia minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Jego zdaniem nie było tu uchybienia dyscyplinarnego. Więcej: Gowin: Tuleya poszedł za daleko, ale uchybienia nie ma
Z kolei szef Krajowej Rady Sądownictwa Antoni Górski przeprasił za niestosowne - jego zdaniem - słowa o czasach stalinowskich. - Jako starszy kolega pana sędziego, który pamięta tamte czasy, jako reprezentant środowiska sędziowskiego chciałem przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte porównaniem do okresu stalinowskiego" - oświadczył przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Antoni Górski. Jego zdaniem, takie porównanie było "niestosowne", ale nie uważa on, aby była to materia na postępowanie dyscyplinarne. "Są różne szkoły, ale ja uważam, że sędzia powinien się wypowiadać o sprawie tylko w wyroku, na sali sądowej - potem już nie" - dodał.
Przeciwnego zdania jest prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński. - Wydany wyrok można komentować. Komentować może go także sędzia, który wyrok wydał - powiedział w rozmowie z dziennikarzami. Więcej: Prawnicy podzieleni ws. uzasadnienia sędziego Tulei