Rozmowy z samorządowcami prowadzi sam premier. Jeszcze w maju Donald Tusk ma dostać samorządowy raport o kondycji ich finansów pokazujący, że przepisy dotyczące długu zaostrzono już tak bardzo, że nawet bez wdrażania propozycji Rostowskiego deficyt będzie spadać. Samorządy argumentują, że kolejne cięcia pogrążą inwestycje.
Potrzebne samorządom do analizy dane, np. dotyczące wieloletnich prognoz finansowych, przekaże minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller. – Minister finansów nie chciał ich nam przekazać, zasłaniając się m.in. tym, że nie są one kompletne. Dlatego premier Tusk jako pośrednika w ich przekazaniu wskazał ministra Millera, wiceszefa Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego – mówi Andrzej Porawski, szef tejże komisji. Samorządy wystąpiły również o przekazanie wskaźników makroekonomicznych na kolejne lata w takiej formie, w jakiej Rostowski prezentuje je Brukseli.
Na tym samorządy nie poprzestają. Wkrótce powinien być gotowy wniosek do trybunału w sprawie rozporządzenia dotyczącego liczenia długu, wydanego przez Rostowskiego. – W imieniu Związku Miast Polskich przygotowuje go Kraków – mówi Ryszard Grobelny, prezes ZMP i prezydent Poznania. – Poza tym będziemy zachęcać miasta i gminy, by składały osobno własne wnioski do trybunału w sprawie tych przepisów – dodaje Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna