W 2007 r. zatrzymano Wojciecha Krzysztoporskiego, wiceprezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, a także dwóch innych wrocławskich adwokatów. Lubelska prokuratura apelacyjna, która prowadziła śledztwo w ich sprawie, twierdziła m.in., że oferowali klientom pomoc w uchylaniu aresztów i odraczaniu wykonania kar.
- Prokuratura "wyprodukowała skażone dowody" - orzekł szczeciński sąd rejonowy, uniewinniając trójkę adwokatów od zarzutu korupcji. Sąd nie doszukał się w materiale zebranym przez prokuraturę dowodów na korupcję, a obciążające adwokatów zeznania uznał za niewiarygodne.










