W Sądzie Okręgowym w Poznaniu zapadł niekorzystny dla turystów wyrok (sygn. XII C 905/13/4). Sąd orzekł, że marszałek województwa, który sprowadził klientów niewypłacalnego biura podróży do kraju – gdy koszty powrotu przekroczyły kwotę wykupionej przez organizatora gwarancji finansowej – działał bez podstawy prawnej.
Zdaniem poznańskiego sądu rola marszałka sprowadza się – zgodnie z ustawą o usługach turystycznych – do wydania dyspozycji wypłaty zaliczki z zabezpieczenia finansowego upadłego biura na pokrycie kosztów powrotu klienta do kraju. Nie musi organizować turystom powrotu, jeśli suma gwarantowana okaże się zbyt niska.
Okazuje się, że nadgorliwością wykazał się nie tylko marszałek województwa wielkopolskiego. Podobnie było na Mazowszu. Marszałek z Warszawy także wyłożył środki, by sprowadzić do kraju klientów niesolidnego biura. Teraz dochodzi zwrotu od Skarbu Państwa.

Źródło: Rzeczpospolita