Jeżeli sąd apelacyjny uzna, że ekstradycja jest niedopuszczalna, decyzja będzie ostateczna. Jeśli zgodę wyrazi, ostateczne zdanie należeć będzie do ministra sprawiedliwości.

Czytaj: Jest wniosek USA o ekstradycję Polańskiego>>>

Przed sądem w USA została zawarta ugoda z Romanem Polańskim - stwierdził Sąd Okręgowy uzasadniając postanowienie o niedopuszczalności ekstradycji Polańskiego do USA. Sąd odroczył o tydzień sporządzenie ustnego uzasadnienia swojej decyzji, podał jednak ustne motywy.
- Została zawarta ugoda. W ramach tej ugody oskarżony przyznał się do jednego zarzutu, a reszta została odpuszczona. Doszło także do charakterystycznego dla tej procedury spotkania w gabinecie sędziego. Określono zakres odpowiedzialności, ale nie określono wymiaru kary – stwierdził sąd w ustnym uzasadnieniu postanowienia o niedopuszczalności ekstradycji Polańskiego do USA.
Zdaniem sądu, w trakcie postępowania przed sądem doszło do rażącego naruszenia prawa poprzez udział osób postronnych i naruszenia procedury.

Łączny okres pozbawienia wolności Romana Polańskiego stanowi równowartość 356 dni i to jest kara, jaką Roman Polański już odbył – podkreślił w piątek Sąd Okręgowy w ustnym uzasadnieniu postanowienia o niedopuszczalności ekstradycji do USA Romana Polańskiego.
Jak obliczył sąd, łączny okres pozbawienia wolności Romana Polańskiego razem z pobytem w zakładzie karnym w USA i aresztem domowym w Szwajcarii wyniósł równowartość 365 dni kary. - Jest to 8-krotność kary według pierwszej ugody i 4-krotność późniejszej, narzuconej ugody. Pojawia się retoryczne pytanie – o co chodzi Amerykanom z tym wnioskiem o ekstradycję? Sąd racjonalnej odpowiedzi nie znajduje. Na zdrowy rozum nie ma na to dobrej odpowiedzi – mówił uzasadniając postanowienie sędzia Dariusz Mazur.

Czytaj: USA: adwokat Samanthy Geimer pozytywnie o wyroku sądu ws. Polańskiego>>>

Jak dodał, „Polska jest stroną Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności – i jest zobowiązana o przestrzegania zapisów tej konwencji”. - W przypadku stwierdzenia dopuszczalności ekstradycji doszłoby do naruszenia praw Romana Polańskiego i Polska naraziłaby się na zarzuty złamania konwencji – powiedział sąd, podzielając w tym zakresie argumenty obrońców Romana Polańskiego.

Ekstradycji Polańskiego domagały się Stany Zjednoczone. W 1977 r. reżyser został uznany przez sąd w Los Angeles za winnego uprawiania seksu z nieletnią. Przed ogłoszeniem wyroku opuścił USA, obawiając się, że sędzia nie dotrzyma warunków zawartej z nim wtedy ugody.

Obrońcy Polańskiego wykazywali przed sądem, że wniosek o ekstradycję jest bezzasadny, ponieważ przed sądem amerykańskim została zawarta ugoda i kara przez poszukiwanego została odbyta. Sam Polański mówił mediom, że ma zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości. (ks/pap)


LEX Navigator Postępowanie Karne>>>