Jastrzębski powiedział w poniedziałek PAP, że nie poda bliższych szczegółów. "Wpływają kolejne wnioski; rozmowy się toczą, nie ma żadnych problemów" - dodał.
W zeszłym tygodniu Prokuratoria Generalna zawarła przed sądem pierwszą ugodę z rodziną ofiary katastrofy. Żona zmarłego oficera BOR (jej danych nie ujawniono) otrzyma 250 tys. zł. W myśl ugody, otrzyma ona zadośćuczynienie, zarazem nie zrzekając się możliwości dochodzenia innych roszczeń. Ugoda stanowi, że Skarb Państwa przyjmuje na siebie odpowiedzialność cywilną z tytułu katastrofy smoleńskiej i uznaje się za właściciela rozbitego pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. samolotu Tu-154M.
W styczniu Prokuratoria ogłosiła propozycję wypłacenia po ćwierć miliona zł zadośćuczynienia dla każdego z najbliższych ofiar katastrofy. Według tej propozycji każdy z najbliższych członków rodziny ofiar (małżonek, dzieci i rodzice), który zgłosi się do Prokuratorii i wyrazi wolę zawarcia ugody, otrzyma zadośćuczynienie w wysokości 250 tys. zł za krzywdę niemajątkową związaną ze śmiercią osoby bliskiej - jak stanowi art. 446 paragraf 4 Kodeksu cywilnego. Dziurda mówił, że z propozycji będą mogli skorzystać wszyscy najbliżsi ofiar katastrofy, którzy już podjęli rozmowy z tą instytucją, jak i ci, którzy zrobią to "teraz, za miesiąc czy za rok albo dwa". Prawo mówi, iż roszczenie w tej sprawie jest możliwe przez 3 lata od momentu katastrofy.
Zawarcie ugody nie pozbawi członków rodzin możliwości dochodzenia przed sądami ewentualnych roszczeń związanych z katastrofą na innych podstawach prawnych (np. renta czy odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej). Bliscy będą więc mieli możliwość dochodzenia przed sądami ewentualnego dalszego zadośćuczynienia na kwotę ponad 250 tys. zł. Nie wykluczają tego niektórzy pełnomocnicy rodzin.
Prokuratoria Generalna to państwowa jednostka organizacyjna, nadzorowana przez ministra skarbu państwa. Co do swych działań i opinii prawnych jest od niego niezależna. Radcowie Prokuratorii występują przed sądami w sprawach przeciwko Skarbowi Państwa - jeśli występują tam roszczenia finansowe.(PAP)


MRR: Wydatki w ramach perspektywy 2007-2013 wynoszą 71,1 mld zł
Wartość wydatków beneficjentów uznanych za kwalifikowalne, wynikająca ze złożonych wniosków o płatność, wyniosła 71,1 mld zł, a w części dofinansowania UE 51,5 mld zł - podało na stronie internetowej Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
Od początku uruchomienia programów do 13 marca 2011 r. złożono 163,6 tys. wniosków (poprawnych pod względem formalnym) na całkowitą kwotę dofinansowania (zarówno środki unijne, jak i środki krajowe) 376,1 mld zł.
W tym samym okresie podpisano z beneficjentami 52 751 umów o dofinansowanie na kwotę 233,6 mld zł wydatków kwalifikowalnych, w tym dofinansowanie w części UE 161,2 mld zł, co stanowi 61,7 proc . alokacji na lata 2007-2013. (PAP)