Zamek to jedno z marzeń prezydenta miasta Tadeusza Ferenca. Chce, aby powstało tam centrum kulturalne. Na taki pomysł wpadł kilka lat temu i stara się go konsekwentnie realizować.
Wielokrotnie w tej sprawie jeździł do Warszawy, gdzie spotykał się z kolejnymi ministrami sprawiedliwości. Bo dziś w zamku jest siedziba sądu okręgowego.
Urzędnicy miejscy uważają, że budowa gmachu sądui w rejonie ulic Dołowej, Rejtana i Kustronia to świetny pomysł. - Jest to realizacja uchwalonego w 2002 r. planu zagospodarowania przestrzennego pn. "Temida", który przewiduje budowę w tym rejonie obiektów administracji publicznej, edukacji i ochrony zdrowia. W planie zapisane jest m.in. to, że pomiędzy budynkami powstanie okrągły plac o średnicy ok. 65 metrów, z którego będą rozchodzić się piesze aleje o szerokości 15-25 metrów. Początkiem realizacji "Temidy" było wybudowanie budynku sądu rejonowego.

Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów