Do TSUE w ramach dwóch odrębnych wniosków o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym o zbadanie zgodności z prawem Unii procedur powoływania sędziów sądów powszechnych w Polsce, zwróciły się Sąd Okręgowy w Katowicach i Sąd Okręgowy w Krakowie.

Wątpliwości co do trybu powołania sędziów

W sprawie C-181/21 sędzia A.Z., która została powołana na stanowisko sędziego Sądu Okręgowego w Katowicach, mimo wstrzymania się Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów Apelacji od zaopiniowania jej kandydatury z uwagi na wątpliwości co do statusu Krajowej Rady Sądownictwa (zwanej dalej „KRS”) i sposobu jej funkcjonowania, była członkiem trzyosobowego składu tego sądu.
W sprawie C-269/21 sędzia A.T. została powołana na stanowisko sędziego Sądu Okręgowego w Krakowie w momencie, gdy zaopiniowanie kandydatury na stanowisko sędziowskie przez właściwe zgromadzenie sędziów nie było już wymagane. Kandydaturę sędzi A.T. zaopiniowało Kolegium Sądu Okręgowego w Krakowie, którego połowę członków stanowiły osoby powołane przez Ministra Sprawiedliwości. Sędzia A.T. zasiadała w trzyosobowym składzie tego sądu, który oddalił wniosek o udzielenie zabezpieczenia roszczenia i zwrócił sprawę sądowi odsyłającemu.

Czytaj: W czwartek pierwsze czytanie projektu noweli ustawy o Sądzie Najwyższym>>

Czy to właściwy skład sądu?

Jak zauważył Trybunał, w ramach wniosków o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym sądy odsyłające dążą do uzyskania wykładni zasady uprzedniego ustanowienia sądu na mocy ustawy wyrażonej w art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE w związku z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. Sądy odsyłające wyrażają wątpliwości, czy skład orzekający sądu jest zgodny z tą zasadą w sytuacji, gdy niektórzy z jego członków zostali powołani:

  • w ramach procedury pomijającej udział organów samorządu sędziowskiego; 
  • na podstawie uchwały KRS, która w przeważającej mierze składa się z członków wybranych przez władzę ustawodawczą;
  • w sytuacji, gdy kandydaci, którzy nie zostali rekomendowani do powołania w ramach danego postępowania nominacyjnego, nie mieli prawa do zaskarżenia niekorzystnych dla nich uchwał do sądu spełniającego wymóg uprzedniego ustanowienia na mocy ustawy.

Każdy sąd ma być ustanowiony na mocy ustawy 

W swojej opinii rzecznik generalny A.M. Collins stwierdził, że wymóg uprzedniego ustanowienia na mocy ustawy znajduje zastosowanie bez rozróżnienia do wszystkich sądów państw członkowskich, niezależnie od ich umiejscowienia w systemie sądownictwa tego państwa.
Opierając się na orzecznictwie Trybunału1, rzecznik generalny potwierdził, że w celu ustalenia, iż doszło do naruszenia tego wymogu, należy dokonać całościowej oceny różnych czynników, które łącznie mogą budzić w przekonaniu jednostek uzasadnione wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności sędziów zasiadających w tym sądzie. Przeanalizował również trzy czynniki, na które zwróciły uwagę sądy odsyłające.

Rzecznik uznał, że sam brak udziału organu samorządu sędziowskiego w procedurze nominacyjnej nie wystarczy do podważenia zgodności z prawem powołania danej osoby na stanowisko sędziego. Niezależnie do ograniczenia roli zgromadzeń sędziów i wzmocnienia pozycji KRS w postępowaniu nominacyjnym od 2018 r., rzecznik generalny zauważył, że zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, to KRS stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, nie zaś zgromadzenia bądź kolegia sądów. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału sama okoliczność, że połowa członków takiego kolegium została powołana przez Ministra Sprawiedliwości, nie narusza standardu ustanowionego w art. 19 ust. zdanie drugie TUE.

 

 

Sam sposób powołania KRS nie przesądza

Odnosząc się do roli KRS, A.M. Collins oparł się na orzecznictwie Trybunału, zgodnie z którym sam udział organu takiego jak KRS w procedurze powoływania sędziów nie może prowadzić do powzięcia wątpliwości co do niezawisłości sędziów wyłonionych w tym procesie. Ale dodał, że niosek ten może być jednak inny, jeżeli udział takiego organu w połączeniu z innymi istotnymi czynnikami i warunkami, w jakich przebiegał proces nominacyjny, może prowadzić do powstania takich wątpliwości.

Sądowa kontrola decyzji niezbędna 

Wypowiadając się w przedmiocie możliwości zaskarżenia postępowania prowadzącego do powołania sędziów sądów powszechnych, rzecznik generalny stanął na stanowisku, że właściwość Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego do kontrolowania uchwał KRS podjętych w tym kontekście została w znacznej mierze i wbrew prawu zawężona. Opierając się na rozważaniach Trybunału w sprawie C-824/195, rzecznik generalny A.M. Collins stwierdził, że skuteczna kontrola sądowa jest niezbędna w sytuacji, gdy wszystkie istotne czynniki charakteryzujące przebieg procedury nominacyjnej mogą wywołać w przekonaniu jednostek wątpliwości natury systemowej co do niezawisłości i bezstronności powołanych w jej wyniku sędziów. W przekonaniu rzecznika generalnego sądy odsyłające nie przedstawiły żadnego konkretnego dowodu natury systemowej bądź indywidualnej na poparcie istnienia takich uzasadnionych i poważnych wątpliwości w tym zakresie.

Z zastrzeżeniem weryfikacji tego stwierdzenia przez sądy odsyłające, rzecznik generalny doszedł do wniosku, że omówione wyżej trzy czynniki same w sobie nie wystarczą do sformułowania wniosku, że postępowania prowadzące do powołania sędziów sądów powszechnych, takich jak sędziowie A.Z. i A.T., są niezgodne z wymogami prawa Unii.

Opinia rzecznika generalnego w sprawach połączonych C-181/21 i C-269/21 | G. i in. (Powoływanie sędziów sądów powszechnych w Polsce)