Opinię taką Łapiński wygłosił w piątek w Radiu Warszawa, że prezydent monitoruje prace nad ustawami o KRS i SN "trochę bezpośrednio, ale przede wszystkim pośrednio przez swoich ministrów".

Pytany, czy oznacza to, że nie będzie "powtórki lipcowego scenariusza, czyli weta wobec obu ustaw, rzecznik powiedział, że "w tej chwili mamy sytuację, że wszystkie najważniejsze rzeczy dotyczące KRS, czy SN, najważniejsze postulaty, pozostały w ustawach. Natomiast poprawki, które się pojawiły, są poprawkami, które nie wypaczają intencji, czy woli prezydenta".

Jednak podkreślał, że ostateczna decyzja będzie, gdy prezydent będzie miał te ustawy na biurku. - Ale wszystko zmierza ku temu, że wszystkie warunki prezydenta, czy wszystkie rzeczy, na których mu zależało są w ustawach - powiedział Łapiński.

Czytaj: KE oceni ustawy o SN i KRS i w środę zdecyduje ws. art 7. wobec Polski>>