Zasiadają tam przedstawiciele ministrów finansów i pracy oraz reprezentant prezydenta. Po drugiej stronie jest szef komisji, dwóch jego zastępców i prezes NBP.
Po przyjęciu nowej ustawy układ sił się wyrówna. Dzięki tej zmianie rząd będzie mógł sprawniej przeprowadzić na przykład krytykowaną przez KNF prezydencką ustawę o pomocy frankowiczom albo bardziej przychylnym okiem patrzeć na SKOK-i.
Nowe rozwiązanie ma charakter tymczasowy - do końca roku premier i prezydent wymienią szefów Narodowego Banku Polskiego i samej Komisji Nadzoru Finansowego - podało radio RMF FM.
Źródło: www.bs.net.pl,
Rząd chce zwiększyć swój wpływ na KNF
Sejm ma zacząć wkrótce prace nad ustawą, która zwiększy liczbę członków KNF o dodatkową osobę - ministra rozwoju. Obecnie obóz rządzący ma mniejszościowy głos w Komisji Nadzoru Finansowego.