Rząd chce uprościć procedury w prawie karnym

Zbyt długo trwające procesy karne to prawdziwa plaga polskiego sądownictwa. Przygotowywane przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmiany procedury karnej pozwolą m.in. na rozszerzenie zakresu spraw, których postępowanie będzie można zakończyć już na pierwszej rozprawie.

Pomóc mają takie rozwiązania, jak ugoda z prokuratorem i dobrowolne podanie się karze. Jak informuje "Rzeczpospolita", w projekcie przewiduje się m.in., że przed prokuratorem można będzie składać wnioski także o wyroki w sprawach poważniejszych czyli o wszystkie występki, a więc czyny zagrożone karą do 15 lat więzienia, np. rozbój. Teraz z instytucji dobrowolnego poddania się karze i ugody z prokuratorem korzystają drobni przestępcy, a chodzi czyny zagrożone kara do dziesięciu lat więzienia. Obowiązkowe ma się też stać szczegółowe planowanie wszystkich spraw, które do wydania wyroku wymagają kilku rozpraw.
Projekt zmian w procedurze karnej ma trafić pod obrady rządu jeszcze w tym roku.