Obecnie na mandacie jest tylko informacja o tym, że sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia i co to spowoduje.
Opinii rzecznika nie podziela jednak resort spraw wewnętrznych. Ministerstwo uważa, że dodatkowe pouczenia na tym druku nie są potrzebne, bo przyjęcie mandatu oznacza, że ukarany akceptuje go. Wystarczy, że funkcjonariusz wskaże jego wysokość, określi, na czym polegało wykroczenie, pouczy kierowcę o możliwości odmowy przyjęcia mandatu i jej skutkach.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna