Czytaj: Sąd Najwyższy pyta Trybunał UE i zawiesza stosowanie niektórych przepisów ustawy o SN >>

Biuro TSUE przekazało mediom postanowienie prezesa  w tej sprawie. Z dokumentu wynika, że prezes uznał, iż okoliczności sprawy, jaką wniósł polski Sąd Najwyższy uzasadniają jej "niezwłoczne rozpoznanie". - Należy stwierdzić, że niezwłoczne udzielenie przez Trybunał odpowiedzi może rozwiać poważne wątpliwości, jakie żywi sąd odsyłający w odniesieniu do istotnych kwestii z zakresu prawa Unii, związanych w szczególności z niezawisłością sędziowską - czytamy w postanowieniu.

Zdaniem prezesa Lenaertsa wątpliwości mogą mieć wpływ "na funkcjonowanie systemu współpracy sądowej". Jak podkreślił, dla mechanizmu pytania prejudycjalnego przewidzianego w prawie europejskim niezależność sądów krajowych ma zasadnicze znaczenie.

Sprawa dotyczy postanowienia z 2 sierpnia br., na podstawie którego Sąd Najwyższy wystosował pięć pytań prejudycjalnych do TSUE i zawiesił stosowanie trzech artykułów ustawy o SN określających zasady przechodzenia sędziów tego sądu w stan spoczynku. Pytania zostały zadane na tle rozpoznawanej przez SN sprawy, która "dotyczyła obowiązku opłacania składek ubezpieczeń społecznych w sytuacji, kiedy Polak ma firmę w Czechach albo na Słowacji".

Czytaj także: Przed wyrokiem w sprawie ustawy o SN może być zakaz jej stosowania >>