Jak pisze "Rzeczpospolita", sprzedawca nie będzie mógł ich obciążyć opłatami za przyjęcie towaru do sprzedaży, za usługi promocyjne ani za to, że w gazetce informuje o danym produkcie.
Niedozwolone opłaty są określone w projekcie ustawy o nieuczciwych praktykach rynkowych przy sprzedaży produktów spożywczych, który przygotowali posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wymieniają w nim wiele niedozwolonych praktyk. Mają to być m.in. pobieranie od dostawców produktów spożywczych czy rolnych opłat za otwarcie nowej placówki, za brak zwrotów towarów, za koszt utylizacji bądź logistycznych.
Posłowie zwracają uwagę, że dostawcy często mają pomniejszone zyski przez nakładanie na nich różnych opłat. Co prawda mogą dochodzić swoich praw choćby na podstawie kodeksu cywilnego, ale nie robią tego z obawy o utratę kontraktu. Dlatego za naliczanie niedozwolonych opłat będą groziły kary nakładane przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Mają one wynosić do 10 proc. przychodu przedsiębiorcy i nie będą mogły być niższe niż 100 tys. zł. Więcej>>>