Koszty i powołanie pełnomocnika przez sąd w osobie radcy prawnego i adwokata w kodeksie postępowania cywilnego – to instytucje nierozerwalnie ze sobą związane – przekonywała w piątek w czasie debaty p.t „Zwolnienie z kosztów sądowych w sprawach cywilnych” sędzia Gonera. Organizatorami konferencji byli SSP „Iustitia” i wydawnictwo C.H. Beck.
Do chwili wydania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z czerwca 2008 r. (sygn. P 31/07) nie można było ubiegać się o ustanowienie pełnomocnika bez wcześniejszego zwolnienia przez sąd z kosztów sądowych. Po tym wyroku, który stwierdził niekonstytucyjność art.117 par.1 kpc stało się jasne, że te dwie instytucje mogą być stosowane osobno. Jednakże w praktyce bardzo często mamy do czynienia z podwójnym wnioskiem - podkreśla sędzia Katarzyna Gonera. – Strony składają wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych i ustanowienie pełnomocnika z urzędu.
Z tego punktu widzenia rozejście się regulacji przyznania prawa pomocy i ustanowienie pełnomocnika w kpc doprowadziło do rozdzwięku. Te instytucje oddalają się od siebie, co stwarza pewne komplikacje praktyczne. Zwłaszcza chodzi o regulacje art.117 – 124 kpc oraz art.101 -112 ustawy o kosztach sądowych w postępowaniu cywilnym.
Widać to na przykładzie, wprowadzonego od kwietnia 2010 roku  art.117 par.6 kpc, który przewiduje, że jeśli wniosek o ustanowienie radcy prawnego lub adwokata został zgłoszony po raz pierwszy w postępowaniu apelacyjnym lub kasacyjnym  to wówczas sąd kasacyjny przekazuje ten wniosek do rozpoznania w I instancji, chyba , że uzna ten wniosek za uzasadniony, czyli sam przyzna pomoc prawną. Oznacza to, że modelem powinno być ustanawianie pełnomocnika  z urzędu przez sąd I instancji, a przez wyższe sądy – sąd kasacyjny, tylko wtedy, gdy te ostatnie mają je pozytywnie rozpoznać. Negatywnie rozpoznaje wiec tylko sąd I instancji (sędzia lub referendarz). Na to postanowienie jest skarga do sądu.
W przypadku zwolnienia od kosztów sądowych nie ma analogicznej instytucji.
Bywają wiec sytuacje, że wniosek o zwolnienie z kosztów zostaje w sądzie II instancji ( jeśli będzie rozstrzygnięty negatywnie, to nie ma dalszego ciągu), a wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu idzie do I instancji.  
- Widać wyraźnie jak te dwie instytucje z powodu uregulowania w różnych aktach prawnych – rozchodzą się  – wyjaśnia sędzia Gonera. – Konsekwencje praktyczne – są niedobre i powodują kłopoty.
Warto zaznaczyć, ze nowelizacja art.117 kpc była wymuszona wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Był to problem odmowy ustanowienia pełnomocnika w postępowaniu kasacyjnym i braku możliwości zaskarżenia tej odmowy.
Sędzia Katarzyna Gonera zgłasza postulat do projektodawcy, Ministerstwa Sprawidliwosci , które w ramach rządu przygotowuje zmiany legislacyjne, aby nowelizacje ustawy o kosztach sądowych w postępowaniu cywilnym szły równolegle ze zmianami w sprawach pomocy prawnej z urzędu