Zakaz tortur zawarty jest w art. 40 Konstytucji RP, który stanowi, że nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się ponadto stosowania kar cielesnych. Również Kodeks karny penalizuje użycie przemocy, groźby bezprawnej lub innej formy fizycznego lub psychicznego znęcania się przez funkcjonariusza publicznego lub osobę działającą na jego polecenie w celu uzyskania określonych zeznań, wyjaśnień, informacji lub oświadczeń. Przewiduje się też karę za znęcanie się nad osobą legalnie pozbawioną wolności.
Cena promocyjna: 79.6 zł
|Cena regularna: 199 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 139.29 zł
Ponad 40 lat obowiązywania konwencji
Wymóg ten określa Konwencja ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania z 10 grudnia 1984 r. Komitet Przeciwko Torturom, który odpowiedzialny jest za monitorowanie wdrażania Konwencji, wielokrotnie kierował pod adresem Polski zalecenia skutecznych działań legislacyjnych w celu włączenia do prawa krajowego przestępstwa tortur jako odrębnego i szczególnego przestępstwa oraz w celu przyjęcia definicji tortur. Na przykład w uwagach końcowych z 2019 r., zawartych w VII Sprawozdaniu Okresowym RP z realizacji postanowień Konwencji ONZ od 15 października 2011 r. do 15 września 2017 r. Komitet rekomendował zapewnienie, aby akty tortur nie podlegały przedawnieniu, a sprawcy tortur byli karani stosownie do powagi przestępstwa. Wielokrotnie apelował o to Rzecznik Praw Obywatelskich, by tortury stały się odrębnym przestępstwem, zgodnie z wymogiem Konwencji ONZ. Obecny rzecznik Marcin Wiącek występował też do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o podjęcie inicjatywy legislacyjnej w tym zakresie, wraz z pełnym wdrożeniem Konwencji. - Uznanie tortur za odrębne przestępstwo jest jednoznacznym wyrazem woli zakazania tego zjawiska we wszystkich jego przejawach. Ma także istotny wpływ na budowanie świadomości społecznej i postaw braku akceptacji dla tortur i innych brutalnych praktyk prowadzących do poważnych naruszeń praw człowieka – podkreśla prof. Wiącek.
Czytaj: RPO: Prewencja tortur nadal problemem dla polskiej policji>>
W odpowiedzi poinformowano go, że MS uznaje problematykę penalizacji tortur za niezwykle doniosłą, wymagającą ze względów legislacyjnych, a także symbolicznych, odrębnego uregulowania w Kodeksie karnym. - Polska jest stroną Konwencji ONZ i zgodnie z jej postanowieniami jest zobowiązana zapewnić, by wszelkie przejawy stosowania tortur stanowiły przestępstwo w rozumieniu prawa karnego – mówi prof. Jarosław Majewski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. I przypomina, że od lat podnoszone są wątpliwości, czy nasze ustawodawstwo karne to wymaganie spełnia.
Czytaj też w LEX: Czy aktualnie obowiązujące przepisy kodeksu karnego chronią przed stosowaniem tortur? >
Komisja Kodyfikacyjna proponuje odrębny przepis
Deklaracja resortu sprawiedliwości znalazła swoje odbicie w pracach Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, która na razie przygotowała opinię w sprawie postulatu pełnej kryminalizacji i osobnej typizacji czynów polegających na stosowaniu tortur. Dokument ten można uznać za wstęp do dalszych prac legislacyjnych nad tym zagadnieniem. - Z zadowoleniem przyjmuję zmiany w prawie karnym i w procedurze karnej, które przygotowała i zapowiada kolejne Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego, ale wciąż czekam na jeszcze jedną propozycję – wprowadzenia do przepisów prawa karnego materialnego przestępstwa tortur – mówiła serwisowi Prawo.pl dr Hanna Machińska, była zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, nadzorująca Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur oraz Zespół ds. Wykonywania Kar. I przypomniała, że RPO wystąpił w tej sprawie także do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) o opinię na temat prawa polskiego w związku z brakiem przestępstwa tortur i w odpowiedzi wyraźnie stwierdzono, że należy wprowadzić przestępstwo tortur do kodeksu karnego. - Polskie przepisy nie odzwierciedlają w wystarczający sposób wszystkich przesłanek wskazanych w Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur, a kara pozbawienia wolności przewidziana w przepisach penalizujących przestępstwo tortur powinna odzwierciedlać poważny charakter popełnionego przestępstwa i nie powinna być krótsza niż sześć lat – napisano w opinii Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka, czyli instytucji OBWE zajmującej się ochroną praw człowieka.
Czytaj: Przestępstwa tortur jeszcze jakiś czas nie będzie w kodeksie karnym>>
Komisja Kodyfikacyjna stwierdza, że postulat pełnego skryminalizowania aktów stosowania tortur wiąże się z wprowadzeniem osobnej typizacji czynów tego rodzaju. I zauważa, że państwom, które zastosowały, tak jak Polska, technikę „rozproszonej” kryminalizacji czynów polegających na stosowaniu tortur, tj. kryminalizacji za pomocą wielu różnych przepisów typizujących nienastawionych wyłącznie na kryminalizację stosowania tortur, a więc kryminalizujących różne formy stosowania tortur niejako „przy okazji”, bardzo trudno na ogół, właśnie ze względu na istotę owej techniki, przekonać instytucje monitorujące przestrzeganie postanowień Konwencji, że w pełni wypełniają one obowiązek wynikający z art. 4 ust. 1 Konwencji. – Konwencja nie wymaga zastosowania określonej techniki kryminalizacji, przewidziane w niej wymagania można spełnić albo wprowadzając wyodrębniony przepis zakazujący tortur pod groźbą kary, co zaleca Komitet Przeciwko Torturom, albo stosując technikę rozproszonej kryminalizacji, czyli używając wielu przepisów, jeżeli w sumie zakres kryminalizacji przez nie wyznaczony obejmuje wszystko to, co stanowi tortury w rozumieniu art. 1 ust. 1 Konwencji – wyjaśnia prof. Majewski, który jako członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego uczestniczył w przygotowaniu opinii. Ale wskazuje tę pierwszą metodę jako lepszą. – Komitet Przeciwko Torturom wyraźnie zaleca stosowanie tej pierwszej techniki, choćby z tego powodu, że wtedy łatwiej sprawdzić, czy dane państwo spełnia warunek pełnej kryminalizacji tortur – podkreśla.
Czytaj też w LEX: Czy problem Brudnego Harry’ego dotyczy funkcjonariuszy polskiej Policji? Wykorzystanie nieetycznych i nielegalnych strategii w przesłuchaniu podejrzanego >
Cena promocyjna: 79.6 zł
|Cena regularna: 199 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 139.29 zł
Konkretny przepis łatwy do oceny
Zdaniem Komisji, jest to zapewne jeden z najistotniejszych powodów, dla których Komitet Przeciwko Torturom konsekwentnie zaleca - adresatem tego rodzaju zaleceń była również Polska - włączenie do prawa krajowego przestępstwa tortur jako odrębnego i szczególnego przestępstwa obejmującego swymi znamionami wszystkie czyny polegające na stosowaniu tortur w rozumieniu art. 1 Konwencji. Według ekspertów Komisji Kodyfikacyjnej, zestawienie definicji tortur zawartej w art. 1 ust. 1 Konwencji z przepisami naszego ustawodawstwa karnego prowadzi do wniosku, że próba skutecznego podważenia oceny wytykającej, że nie wszystkie możliwe formy i przejawy stosowania tortur w rozumieniu postanowień Konwencji zostały w Polsce skryminalizowane – wymagałaby bardzo rozbudowanego wywodu, którego trafność w istotnym zakresie byłaby uzależniona od określonych rozstrzygnięć kwestii interpretacyjnych, często spornych, dotyczących wielu przepisów, w szczególności przepisów części ogólnej Kodeksu karnego o przestępnym współdziałaniu.
- Polskie władze podejmowały próby wykazania, że rozproszona kryminalizacja tortur jest zupełna, że wszystkie możliwe przejawy i formy tortur mieszczą się w zakresie zastosowania któregoś z obowiązujących u nas przepisów karnych, ale skuteczność tych zabiegów była ograniczona – przypomina prof. Majewski. I mówi, że zdaniem Komisji, już choćby to w wystarczającym stopniu uzasadnia stanowisko, że postulat wprowadzenia odrębnej typizacji aktów stosowania tortur, obejmującej swym zakresem wszelkie czyny odpowiadające definicji zawartej w art. 1 ust. 1 Konwencji, jest zasadny. - Komisja uznała, że jako państwo powinniśmy do tego podejść pragmatycznie. Skoro trudno przekonać instytucje międzynarodowe, że wypełniamy wymóg pełnej kryminalizacji tortur wynikający z Konwencji, to lepiej będzie, jeśli wprowadzi się osobną typizację stosowania tortur – wyjaśnia profesor.
Czytaj też w LEX: Prześladowanie z powodu religii a udzielanie ochrony międzynarodowej – konwersja religijna przed TSUE >
Przepis typizujący albo definicja legalna
Komisja wskazuje na dwie konkurencyjne propozycje rozwiązania tego problemu. Pierwsza zakłada posłużenie się rozbudowanym przepisem typizującym, który zawierałby opis cech konstytutywnych tortur odpowiadający konwencyjnej definicji określenia „tortury”, druga zaś wprowadzenie do tzw. słowniczka wyrażeń ustawowych zawartego w Kodeksie karnym definicji legalnej określenia „tortury” równoważnej definicji tego określenia zawartej w art. 1 ust.1 Konwencji i posłużenie się zwięzłymi przepisami typizującymi odsyłającymi do owej definicji. To drugie rozwiązanie członkowie Komisji Kodyfikacyjnej uznają za lepsze, ponieważ określenie „tortury” występuje już w Kodeksie karnym w dwóch przepisach typizujących przestępstwa przeciwko pokojowi i ludzkości oraz zbrodnie wojenne (art. 118a. par. 2 pkt 3, art. 123.2 kk).
Czytaj też w LEX: Czy konflikty zbrojne w XXI w. są bardziej humanitarne? Kilka uwag związanych z wojną na Ukrainie >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.













