Niestaranny, niejasny, niezgodny z zasadami techniki prawodawczej, wewnętrznie sprzeczny, sporządzony z półtorarocznym poślizgiem. Tak prokuratorzy ocenili projekt rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie oceny pracy i opracowania indywidualnego planu rozwoju zawodowego prokuratora. W ramach konsultacji społecznych uwagi zgłosiło aż 12 prokuratur apelacyjnych i okręgowych oraz Krajowa Rada Prokuratury. Próżno wśród nich szukać pozytywnej.
Jeden z najmocniejszych zarzutów to umożliwienie ręcznego sterowania pracą prokuratorów. W projekcie przewidziano bowiem, że oceny będzie dokonywał tylko prokurator bezpośrednio przełożony.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna